Benitez dumny po utrzymaniu
Rafa, czy jesteście już bezpieczni?
Tak myślę. Mówiliśmy wcześniej, że jesteśmy bliscy utrzymania, a teraz, gdy mamy 41 punktów, to spadek byłby naprawdę trudny. Nie liczyłem tego, ale mówiłem, że potrzebujemy 40 punktów, a teraz mamy 41. To jest wielkie osiągnięcie dla tej grupy piłkarzy i wszystkich tutaj, dla klubu, dla miasta. Chcę wszystkim pogratulować, ponieważ wszyscy pchali w tym samym kierunku i to było kluczowe, żeby być tu, gdzie teraz jesteśmy.
To nie tylko chodzi o punkty, ale o waszą postawę. Czy z biegiem sezonu, twoim zdaniem, stawaliście się coraz lepsi?
Szczerze mówiąc, to dzisiaj nie graliśmy wspaniałej piłki, ponieważ graliśmy przeciwko bardzo dobrej drużynie, ale widzieliśmy sporo pracy, ducha drużyny i czasami dobrej gry, co jest kluczowe, jeśli chcesz rywalizować i wygrywać. Czasami na konferencjach prasowych ludzie mówią o tiki-tace, ale trzeba sobie radzić z tiki-taką, długimi piłkami i wślizgami, a przede wszystkim z walką o zwycięstwo i my zazwyczaj walczymy o zwycięstwo w każdym meczu.
Jeśli spojrzy się na dwóch strzelców goli, to czy oni pokazują jak ważna jest pewność siebie w sporcie? Bo żaden z nich nie strzelał bramek, a teraz trafiają co tydzień.
Kiedy drużyna tak ciężko pracuje, to stwarzasz sobie więcej okazji lub masz lepsze szanse, a to jest ta mentalność, żeby spróbować jeszcze raz, a jeśli zdobędziesz gola, to staraj się jeszcze bardziej. To właśnie starają się robić i zasługują na brawa.
Wszyscy wiemy, że to był kolejny sezon, w którym pojawiały się poza boiskowe informacje na temat klubu. Jak udało cię sprawić, żeby zawodnicy pozostali skoncentrowani na tym, na czym polega ich praca?
Ponieważ to jest dobra grupa zawodników, dobrych profesjonalistów, więc ludzie mogą mówić o różnych zawodnikach, czy to w styczniu, czy w sierpniu, ale ta grupa piłkarzy dokładnie wiedziała czego szukamy, żeby stworzyć bardzo dobrego ducha drużyny i atmosferę, żeby na każdej sesji treningowej, w każdym meczu wszyscy dawali z siebie wszystko dla klubu i fanów.
Nowi piłkarze też od razu się do tego przekonali: Dubravka, Kenedy, Slimani. Wygląda na to, że bardzo im się tu podoba.
Myślę, że atmosfera jest bardzo dobra. W każdym meczu ciężko pracują, kibice dopingują, więc się tym cieszą. To jest pozytywny sygnał.
41 punktów, ale wciąż macie pracę do wykonania. Jak sprawisz, żeby wszyscy byli dalej skoncentrowani? Nie możecie za bardzo się zrelaksować?
Nie, nie możemy. Myślę, że mamy z dwa czy trzy dni na to, żeby się tym cieszyć, ale potem musimy się upewnić, że drużyna będzie przygotowana do następnego wyzwania.
Czy wyznaczasz teraz jakieś cele?
Nie. Mówiliśmy wcześniej, że każdy mecz jest najważniejszym meczem, więc skupiamy się na każdym kolejnym meczu, więc następny jest najważniejszy.
Kiedy zaczniesz myśleć o lecie? A może już o tym myślisz?
Już o tym trochę myśleliśmy, ale niewiele. Teraz możemy zacząć myśleć ostrożnie, ale wciąż chcemy zdobywać punkty.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.