Yedlin: Musimy walczyć
Sroki w sobotę odniosły trzecie zwycięstwo z rzędu, pokonując na wyjeździe Leicester City i awansowały na 10 miejsce w tabeli, ale na tym sezon dla nich się nie skończył.
- To dla nas bardzo ważne zwycięstwo - mówi Amerykanin. - Przybliżyło nas do naszego celu, jakim jest zdobycie 40 punktów i awansowaliśmy w tabeli. Musimy dalej walczyć, nie możemy na tym poprzestać i musimy próbować zdobyć jak najwięcej punktów.
- Czasami dzieją się takie rzeczy, które są niewytłumaczalne. To nie jest tak, że teraz możemy się zrelaksować, chociaż jesteśmy na dobrej pozycji. Nie jesteśmy matematycznie bezpieczni. Musimy walczyć o to i o jak najwyższe miejsce. To jest najważniejsze.
- Mieliśmy wzloty oraz upadki w tym sezonie i tak jak szybko awansowaliśmy na 10 miejsce, tak szybko możemy wrócić na dół. Chodzi o to, żeby się nie poddać i walczyć o każdy punkt. To bardzo ważne, ponieważ pod żadnym względem nie jesteśmy bezpieczni.
- Musimy pracować i rozwijać się, jeśli nie dla siebie, to dla kibiców, ponieważ oni chcą zobaczyć nas na jak najwyższym miejscu na koniec sezonu.
Yedlin podkreślił też, jak ważną rolę w postawie Newcastle odgrywają kibice, którzy są z zespołem na dobre i na złe w tak trudnym sezonie.
- To w pewnym sensie wyraża nasz zespół i klub. Mieliśmy trudne momenty w tym sezonie i dobre momenty, a kibice byli z nami cały czas. Nigdy w nas nie zwątpili - dodaje.
- To jest jedna drużyna i jeden klub, a ja jestem dumny i szczęśliwy, że mamy takich kibiców.
O zwycięstwie nad Lisami powiedział: - Oba gole były na swój sposób wyjątkowe. Pokazuje to jakość, jaką posiadamy, szczególnie jako drużyna i myślę, że też dobrze się broniliśmy.
- Żeby sobie dobrze radzić w tej lidze, wszystko musi zagrać. Myślę, że w ostatnich tygodniach to się zgrało, a my pokazaliśmy, że robimy postępy i tutaj zostajemy.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.