Benitez liczy na 3 punkty
O meczu z Southampton:
- Każdy mecz jest dla nas ważny. Oczywiście ten jest najważniejszy, bo jest następny, ale musimy walczyć do końca. Oczywiście liczę na zwycięstwo, ale potem musimy myśleć o kolejnym meczu co musimy zrobić? Spróbować wygrać. Do ostatniego meczu będziemy próbowali wygrać. Teraz każde spotkanie jest dla nas jak finał. Nigdy nie wiadomo, co się wydarzy, bo w tabeli jest tak ciasno, ale myślę, że 40 punktów wystarczy. W sobotę gramy z zespołem, który jest obok nas. Kiedy grasz z czołowym zespołem, to różnica jest tak ogromna, że wszystko musi się idealnie ułożyć, żeby zdobyć punkty. Kiedy grasz z drużynami na swoim poziomie, to nawet popełniając błędy, czasami możesz wygrać. Mam nadzieję, że tak będzie.
O sytuacji drużyny w lidze:
Oczywiście jestem rozczarowany, chciałbym być wyżej. Mamy dobry zespół, któremu brakuje doświadczenia. Myślę, że zasługiwaliśmy na wygranie więcej meczów i może powinniśmy do nich lepiej podejść, w ostatnich 10-15 minutach, wtedy mogłoby być inaczej. Przeciwko Bournemouth byliśmy naprawdę dobrzy w atakach, z Burnley było tak samo i musimy radzić sobie lepiej, gdy mamy przewagę.
O kontuzjowanych:
- Shelvey, który był niepewny, trenował, ale musimy być z nim ostrożni i zadecydujemy przed meczem. Ze Slimanim rozmawiałem w ostatnich dniach. Jest poprawia i dobrze sobie radzi. Nie chcemy mówić, że mecz z Huddersfield będzie dla niego, ale jeśli chodzi o czas, to może będzie gotowy na to spotkanie.
O decyzji o wypożyczeniu Mitrovića:
- Mitrović strzela gole w Championship i cieszy mnie to. Tak jak mówiłem wcześniej, mam nadzieję, że strzeli 20 goli. To będzie znacznie lepsze dla niego i dla nas. Musiałem podjąć decyzję, drużyna radziła sobie naprawdę dobrze i mieliśmy kilku piłkarzy. Był styczeń, zbliżają się Mistrzostwa Świata i pojawiły się okazje, a teraz Mitro dobrze się spisuje w Championship. Liczę na to, że zdobędzie 20 goli, to będzie dobre dla wszystkich.
O dwóch latach spędzonych w Newcastle:
- Trudno podsumować te dwa lata. Było rozczarowaniem pierwszym sezonem. Myśleliśmy, że uda nam się utrzymać. Byłem naprawdę zadowolony z drugiego sezonu, gdy wygraliśmy Championship i graliśmy naprawdę dobrze. Ten sezon mógł być gorszy. Mecze które wygraliśmy, mogły być zremisowane, a remisy mogły być porażkami. To są małe różnice. To zależy od kilku meczów, w których mogliśmy spisać się lepiej. To jest tak, że lubię trenować i jeśli masz pracę, w której możesz rywalizować, to jest dobrze. Czy idealne jest to, że do niektórych meczów podchodzisz wiedząc, że będzie bardzo, bardzo ciężko o zwycięstwo? Nie. Przyzwyczaiłem się do tego, że każdego meczu podchodzę z myślą o zwycięstwie. Teraz, w niektórych meczach, to zależy od wielu rzeczy, czy mamy szansę, czy nie. Jednak wciąż cieszy mnie to, że przygotowuję się do meczów i robię wszystko, co w mojej mocy.
O swojej przyszłości:
- Pozwólcie mi dokończyć sezon, pozwólcie mi się dobrze spisać, pozwólcie nam się utrzymać w Premier League, a dopiero potem możemy porozmawiać o przyszłości.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.