Howe: Dziwne popołudnie
- Musimy być zadowoleni z tego punktu, który mamy. To było dziwne popołudnie, bo przez większą część meczu nie graliśmy tak, jakbyśmy tego chcieli - mówi Howe.
- Gdy przegrywaliśmy 0:2, to wyglądało na to, że przed nami daleka droga. Jednak brawa dla zawodników, coś znaleźliśmy, zmieniliśmy system, zmieniliśmy piłkarzy i przez 20 minut wyglądaliśmy jak drużyna, którą regularnie chcemy być.
- Pod koniec myślałem, że wygramy ten mecz. Uważam, że Newcastle grało dość bezpośrednio i sprawiało nam problemy. W defensywie byli solidni i trudno było ich przełamać, tak jak większość drużyn Rafy. Dobrze je buduje, patrząc z perspektywy obrony.
- Nie potrafiliśmy stworzyć sobie okazji i nie byliśmy sobą. Pod koniec meczu byliśmy tacy, jacy chcemy być, zepchnęliśmy ich, a oni nie potrafili nas wypchnąć z ich pola karnego. Muszę pochwalić piłkarzy za ich ducha walki.
40-letni szkoleniowiec jednak zwrócił uwagę swoim piłkarzom na to, że muszą lepiej rozpoczynać mecze, bo później trzeba walczyć o ratowanie punktów.
- W kilku ostatnich meczach szybko traciliśmy gole - dodaje. - Tak stało się w spotkaniach ze Stoke City oraz Huddersfield Town, a dzisiaj to się powtórzyło.
- W Premier League, kiedy rzucasz sobie kłody pod nogi, to droga do powrotu jest długa. W dwóch z trzech tych meczów udało nam się wrócić i coś ugrać, ale postawię przed piłkarzami wyzwanie, żeby lepiej zaczynali spotkania i spróbowali zagrać inaczej.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.