Newcastle pokonało Manchester United
W pierwszych minutach Newcastle stworzyło sobie dwie okazje do zdobycia gola. Najpierw z rzutu wolnego w mur trafił Dwight Gayle, ale piłka spadła pod nogi Jonjo Shelveya i tylko świetna interwencja Davida de Gei pozbawiła Sroki bramki.
Chwilę później z 18 metrów uderzył Ayoze Perez, jednak nie trafił nawet w światło bramki.
Goście potrzebowali kilkunastu minut, żeby wejść w mecz i przejąć inicjatywę, ale długo nie potrafili stworzyć sobie okazji pod bramką Martina Dubravki.
W 30 minucie to Newcastle znów groźnie zaatakowało, a akcję mocnym strzałem z ponad 20 metrów zakończył Kenedy, lecz nie sprawił większych problemów bramkarzowi.
Z kolei bramkarz Srok wykazał się chwilę później, gdy Nemanja Matić świetnym podaniem stworzył okazję Anthony’emu Martialowi, który przegrał pojedynek ze Słowakiem.
Francuz miał jeszcze jedną okazję, ale strzałem głową chybił celu.
5 minut przed przerwą Dwight Gayle w narożniku pola karnego wyprzedził Chrisa Smallinga, a ten nadepnął napastnika Srok i go przewrócił. Sędzia jednak nie dopatrzył się faulu obrońcy Manchesteru United i nakazał grać dalej.
W doliczonym czasie pierwszej połowy dobrą okazję miał Romelu Lukaku, ale jego strzał po rykoszecie przeleciał tuż nad poprzeczką.
Na początku drugiej połowy dwie szanse miał Alexis Sanchez. Przy pierwszej odbita piłka po jego strzale wylądowała w bocznej siatce, przy drugiej minął Dubravkę i miał przed sobą pustą bramkę, ale zwlekał ze strzałem i w końcu został zablokowany przez Floriana Lejeune’a.
W 64 minucie doszło do kuriozalnej okazji, bo na własnej połowie symulował Chris Smalling, za co zobaczył żółtą kartkę, a Newcastle dostało rzut wolny.
Z 40 metra w pole karne dograł Jonjo Shelvey, piłkę głową zgrał Lejeune, Gayle wyłożył ją nadbiegającemu Mattowi Ritchie’emu, który strzałem po ziemi pokonał De Geę.
Czerwone Diabły próbowały szybko odrobić straty, a dobrą akcję lewym skrzydłem przeprowadził Ashley Young, po czym mocno uderzył, ale Dubravka odbił piłkę.
Kwadrans przed końcem goście mieli rzut rożny, po którym dwukrotnie na bramkę z pięciu metrów uderzał Martial, a dwukrotnie próby Francuza blokował Gayle.
To musiało podciąć skrzydła piłkarzom Jose Mourinho, bo długo nie potrafili zagrozić bramce Srok i dopiero w doliczonym czasie Michael Carrick mógł doprowadzić do wyrównania, zmieniając kierunek wstrzelonej przed bramkę piłki, ale Dubravka wykazał się refleksem.
Newcastle po tym zwycięstwie wskoczyło na 13 lokatę w tabeli, ale nad strefą spadkową ma tylko dwa punkty przewagi. Następny mecz za dwa tygodnie w Bournemouth.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.