Chelsea wyeliminowała Newcastle
Obie drużyny dość spokojnie rozpoczęły mecz i nie miały szans na otworzenie wyniku. Aż do 25 minuty, gdy dośrodkowanie Massadio Haidary trafiło do Jonjo Shelveya, który oddał strzał w krótki róg, ale Willy Caballero nie dał się zaskoczyć.
Sześć minut później było już 1:0 dla gospodarzy. Podanie Pedro trafiło do Hazarda, który odegrał do Alonso, a ten wyłożył piłkę Batshuayiowi. Belg tylko dostawił nogę i posłał futbolówkę praktycznie do pustej bramki.
Dwukrotnie strzały Newcastle musiał bronić Caballero, ale ani Dwight Gayle, ani Shelvey nie sprawili mu większych problemów. W międzyczasie, groźnie uderzał Antonio Rudiger, a piłka po jego strzale przeleciała tuż obok bramki.
Tuż przed przerwą piłkę w środku pola stracił Henri Saivet i Chelsea ruszyła z szybką kontrą, po której na bramkę uderzył Batshuayi, a interweniujący Jamaal Lascelles podbił piłkę, która przelobowała Darlowa i wpadła do siatki.
W doliczonym czasie pierwszej połowy Newcastle mogło zdobyć kontaktowego gola. Najpierw strzał Shelveya na rzut rożny odbił Caballero, a po kornerze w światło bramki piłkę posłał Chancel Mbemba, ale bramkarz The Blues znów popisał się dobrą interwencją.
Druga połowa zaczęła się od przewagi Chelsea. Tuż nad bramką strzelał Pedro, z kolei uderzenie z woleja Marcosa Alonso wybronił Karl Darlow.
Później Chelsea oddała Srokom inicjatywę, ale poza tym, że piłkarze Rafy Beniteza mogli nacieszyć się większym posiadaniem piłki, to The Blues mieli wszystko pod kontrolą i nie pozwolili gościom na stwarzanie zagrożenia pod ich bramką.
W 72 minucie Saivet sprokurował rzut wolny tuż przed polem karnym Srok. Do piłki podszedł Marcos Alonso i precyzyjnym strzałem nad murem przypieczętował zwycięstwo Chelsea, odbierając piłkarzom Newcastle jakiekolwiek chęci do dalszej walki.
W końcówce dwie szanse na skompletowanie hat-tricka miał Batshuayi, ale dwukrotnie został zatrzymany przez Darlowa i ostatecznie nie zabrał piłki meczowej do domu.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.