Rafa liczy na niespodziankę
O meczu z Citizens:
- Powiedziałem po pierwszym meczu: „Jestem menedżerem i staram się robić to, co najlepsze dla mojej drużyny”. Pod koniec mieliśmy szanse i mogliśmy zremisować. Postaramy się zagrać dobrze i spróbujemy zdobyć gole, ponieważ tylko tak można wygrać. To nie rozgrywki pucharowe, w których jeden gol może liczyć się podwójnie. W tym przypadku musimy strzelić więcej goli od nich, jeśli chcemy wygrać, a jeśli nie, to przynajmniej musimimy strzelić tyle, co oni i zremisować. Ostatnio nie ciążyła na nas żadna presja i teraz jest tak samo. Są tak dobrzy, że nie ma dobrego momentu, żeby z nimi grać. Oni wiedzą, że są dobrzy. Są na czele tabeli, wygrywają prawie każdy mecz, aż do ostatniego, więc dla nas nie ma presji. Musimy robić swoje i spróbować zdobyć punkty. Przed pierwszym meczem analizowaliśmy sporo meczów Manchesteru City: różne systemy, różne podejścia, a oni i tak wygrywają. Powiedzą, że „ta drużyna zagrała naprawdę dobrze”. Jednak przegrali 1:2, 1:4 czy 0:4. Każdy będzie miał swoją opinię, a my spróbujemy wciągnąć z naszych piłkarzy to, co najlepsze. Wierzymy, że możemy to zrobić, chociaż wiemy, że to bardzo trudne zadanie.
O zakończeniu negocjacji Ashleya z Staveley:
Kiedy rozmawiałem z Mike’em, to powiedział mi, że nie dojdzie do zmiany właściciela klubu. Od wtedy, czyli od dwóch czy trzech tygodni, staramy się robić to, co musimy zrobić w tym oknie transferowym i przygotowujemy drużynę do meczów.
O transferach:
- Jeśli chodzi o okno transferowe, mamy swoje cele i klub zna te nazwiska. Staramy się robić progres. Staramy się coś zrobić. Ashley ma listę z nazwiskami i klub postara się pozyskać tych zawodników, których im podaliśmy.
O swojej przyszłości w klubie:
- Moja przyszłość to mecz z mecz z Manchesterem City i to jest dla nas najważniejsze. Nie będę myślał o swojej przyszłości przed meczem z Man City i to jest mój priorytet. Futbol to futbol, wszystko się może zmienić w minutę. Teraz priorytetem jest upewnienie się, że drużyna będzie gotowa. Nie myślę o mojej przyszłości, myślę o ugraniu czegoś z Mancheterem City. Moja przyszłość, to Manchester City, a potem Chelsea, Burnley, Crystal Palace i tak dalej. Lato jest zbyt daleko, by teraz o tym myśleć. Teraz skupiam się na Manchesterze City.
O kibicach:
- Kibice byli znakomici przez cały sezon. Jestem przekonany, że będziemy mieli wielu fanów w Manchesterze i będą wspierać drużynę. Muszą to zrobić. Wszyscy wiedzą, że przede wszystkim musimy trzymać się razem, żeby mieć najlepszą szansę na utrzymanie w Premier League. Są wystarczająco inteligentni, żeby wiedzieć, że przede wszystkim muszą dopingować drużynę.
Komentarze | 1
kosa19894 napisał:20.01.18, 18:05Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.