Joyce: Pardew nas wspiera
- To sprzedaje się lepiej, niż jakiekolwiek słowa, jakie mogę do nich powiedzieć. Widzą, że Sammy Ameobi czy Shane Ferguson, chłopcy, z którymi jeszcze nie dawno trenowali i pracowali, grają w pierwszym zespole – mówi Joyce.
- To daje więcej, niż ja mogę zrobić. Oczywiście praca menedżera z pierwszym zespołem to wielkie wyzwanie, ale Pardew uwielbia być informowany o młodych piłkarzach, kiedy grają na turniejach i jak im na nich poszło.
- Mieliśmy grupę, która pod koniec zeszłego sezonu wygrała turniej, a on upewnił się, że ta grupa piłkarzy się z nim spotka, zobaczą, jak gra pierwszy zespół i zjedzą lunch razem z pierwszym zespołem.
- Bardzo nas wspiera w tym, co próbujemy tutaj zrobić.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.