Zmiana właściciela tuż-tuż?
O sprawie nie było głośno, ponieważ wiadomość ta pojawiła się na koncie Total:NUFC, jeden z bardziej popularnych fanowskich kont na Twitterze.
Może przeszłoby to bez echa, gdyby nie okazało się, że właśnie 2 stycznia Amanda Staveley nie zarejestrowała nowej firmy, która mogłaby być właścicielem Newcastle United. W przypadku Mike’a Ashleya taką funkcję pełni firma St James Holdings.
Pojawiły się tez plotki, że Staveley jest umówiona na sobotę na ekskluzywny wywiad z BBC i już wtedy miałaby występować jako nowa właścicielka klubu z St. James’ Park.
Dziennikarze, którzy na co dzień zajmują się piłką w północno-wschodniej Anglii, długo milczeli i dopiero dzisiaj nie przekazali takich wiadomości, jakich oczekiwali kibice.
Uchodzący za wiarygodnego George Caulkin z The Times dowiedział się od ludzi związanych ze Staveley, że nowa firma nie ma nic wspólnego z przejęciem Newcastle, a rozmowy dalej się toczą i obie strony zachowują optymizm, lecz wciąż nic nie jest przesądzone.
Dziennikarz przyznał jednak, że wie tyle, ile powiedzą mu ludzie blisko całej sprawy, ale jak do tej pory wszystko, co mu przekazali, okazywało się prawdą.
Komentarze | 3
AdeptusNewcastlus napisał:03.01.18, 23:40Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.