Eksperci: Punkty dla Srok
Paul Merson:
- Brighton dało odpocząć kilku kluczowym piłkarzom w trakcie Bożego Narodzenia, o co nie mam pretensji. Wybrali swoje mecze, co trzeba robić.
- Jednak uważam, że przewaga własnego boiska Newcastle zrobi różnicę. Przez 60 minut meczu z City grali negatywnie, ale w sobotę będzie zupełnie inaczej. Nie potrzebowali tego spotkania z Man City i na pewno lepiej by wyszli na tym, gdyby najpierw zagrali z Brighton.
- Czy Brighton się utrzyma? Myślę, że muszą strzelać więcej goli u siebie. Widziałem ich grę u siebie w ostatnich tygodniach i spokojnie mogli uciec rywalom w obu meczach przeciwko Burnley oraz Watfordem, ale skończyli z czterema punktami.
Mark Lawrenson:
- Newcastle zagrało bardzo defensywnie w środowym meczu z Manchesterem City, nawet gdy przegrywało 0:1, ale celem Rafy Beniteza było to, żeby jego drużyna została w grze do samego końca i to prawie zadziałało, bo prawie urwali punkt.
- W tym meczu będą zupełnie inne odczucia, ponieważ zmierzą się z kolejnym beniaminkiem i Sroki będą musiały spróbować wygrać to spotkanie.
- Brighton przegrał na wyjeździe z Chelsea, ale w poprzednich dwóch meczach zdobyli cztery punkty i to spotkanie będzie kolejnym, w którym ich menedżer Chris Hughton będzie liczyć na zdobycz punktową.
- W tabeli Mewy mają tylko trzy punkty przewagi nad Newcastle, ale nie sądzę, żeby zespół Hughtona miałby spaść i nigdy nie widziałem ich jako kandydatów do spadku.
- Inaczej jest z Newcastle, trochę się o nich martwię. Przejęcie klubu przez nowych właścicieli staje się długą sagą, a w styczniu muszą sprowadzić nowych zawodników.
- Ich menedżerem jest Rafa Benitez, co jest sporym plusem, ale z kim ma rozmawiać o potencjalnych transferach? Z obecnymi władzami czy nowymi? To dla niego trudna sytuacja.
Komentarze | 1
AdeptusNewcastlus napisał:30.12.17, 14:16Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.