Porażka na Stamford Bridge
Newcastle lepiej rozpoczęło mecz, wykorzystując nerwowość defensywy gospodarzy, a pierwszy strzał Mikel Merino, lecz uczynił to zbyt słabo, by zaskoczyć Thibauta Courtois.
Po dwunastu minutach Sroki prowadziły. Po zamieszaniu przed polem karnym, Courtois wybił piłkę spod nóg Jacoba Murphy’ego wprost do Gayle’a, który trafił praktycznie do pustej bramki.
Chelsea szybko próbowała odrobić straty, ale Andreas Christensen trafił główką w słupek, a strzał Edena Hazarda świetnie wybronił Karl Darlow.
W 21 minucie Belg znalazł już drogę do bramki Srok. Florian Lejeune odbił piłkę po dośrodkowaniu, lecz wyłożył ją Hazardowi, który strzałem po koźle zdobył gola dla The Blues.
13 minut później Matt Ritchie oddał piłkę Victorowi Mosesowi, który z prawego skrzydła idealnie dograł przed bramkę, a Alvaro Morata głową pokonał Darlowa.
Później Chelsea kontrolowała sytuację na boisku, a wyjścia Newcastle pod bramkę rywali można policzyć na palcach jednej ręki. Piłkarze Antonio Conte mieli kolejne okazje na podwyższenie prowadzenia, ale Darlow nie pozwolił się pokonać.
W 74 minucie rywalom zadanie ułatwił Ritchie, który w polu karnym powalił Mosesa. Sędzia podyktował rzut karny, którego pewnie wykorzystał najlepszy na boisku Hazard.
Gwiazdor Chelsea mógł skompletować hat-tricka, jednak znów na wysokości zadania stanął Darlow, który później jeszcze raz dobrze interweniował po strzale Marcosa Alonso.
W samej końcówce Newcastle więcej czasu spędziło pod bramką rywali, lecz nie zmienia to faktu, że od zdobycia swojego gola aż do końca Sroki nie zrobiły nic, by zdobyć drugiego gola.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.