Więcej o ofercie PCP Capital Partners
Pierwsza oferta, która została złożona w zeszłym tygodniu, a o której zrobiło się głośno w poniedziałek, opiewała na około 300 milionów funtów, ale obecny właściciel otrzymałby takie pieniądze, gdyby drużyna osiągnęła pewne cele na boisku.
W ofercie był też zapis, że kwota ta stopniałaby, gdyby Sroki w tym sezonie zaliczyły kolejny spadek do Premier League. Klauzula ta jest ponoć bardzo ważna dla Staveley, z kolei jest nie do przyjęcia dla Ashleya.
Szef Sports Direct nie zgodził się na takie rozwiązana i oczekuje 350 milionów za Newcastle, czyli o 50 milionów mniej od kwoty, jaką wymienił nie tak dawno w wywiadzie dla Sky News.
Dziennikarze nie mają wątpliwości, że Staveley i jej PCP Capital Partners wrócą z lepszą ofertą z nadzieją, że uda się dojść do porozumienia przed Bożym Narodzeniem.
Obie strony tych negocjacji wierzą, że taki scenariusz jest możliwy.
Komentarze | 1
Miki napisał:23.11.17, 11:44Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.