Darlow się nie poddaje
- Oczywiście, to był dla mnie frustrujący początek sezonu. Chciałem grać, ale taka jest decyzja menedżera, a ja muszę się tego trzymać, dalej ciężko pracować na boisku treningowym i mieć nadzieję, że moja sytuacja się poprawi - mówi Darlow.
- Jednak cieszę się razem z chłopcami, ponieważ w zeszłym sezonie bardzo ciężko pracowaliśmy na awans i sobie dobrze radzą w Premier League, a to coś wspaniałego.
W lecie Rafa Benitez starał się sprowadzić do klubu bardziej doświadczonego bramkarza, a Darlow miał zrobić mu miejsce i odejść z klubu. Tak się oczywiście nie stało.
- Od okresu przygotowawczego w sumie nie rozmawiałem o tym z menedżerem. Jedyne co mogę zrobić, to dalej pracować na treningach - dodaje 27-letni golkiper.
- Chcę grać w pierwszej drużynie tego klubu w Premier League i to zadanie dla mnie, żeby przekonać menedżera, że tak powinno być. Oczywiście w lecie pojawiło się wiele spekulacji o moim odejściu, ale to jest nieodłączna część piłki nożnej. Wiem o tym.
- Jestem wystarczająco dojrzały, by się z tym pogodzić, zrozumieć, że jestem tutaj i moim zadaniem jest wspieranie klubu w każdej kolejce Premier League. Mam nadzieję, że będziemy uzyskiwać dobre rezultaty i spróbuję powalczyć o kolejną szansę.
- Chcę znów posmakować gry w Premier League. To właśnie chcę zrobić i będę się starał z całych sił, żeby to stało się rzeczywistością.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.