Beardsley o Shelveyu
Shelvey, który odbył karę trzech meczów zawieszenia, wrócił do kadry meczowej pierwszej drużyny Srok na spotkanie ze Swansea City, ale przesiedział cały mecz na ławce.
Na boisko wybiegł w poniedziałek, gdy zespół Petera Beardsleya podejmował Norwich City na St. James’ Park. Shelvey rozegrał pełne 90 minut.
- Był naprawdę dobry. Jest znakomity, był entuzjastycznie nastawiony – mówi Beardsley.
- Kiedy padła pierwsza bramka, to mówił reszcie zespoły, by zachowali spokój, byli zrelaksowani i po prostu podawali piłkę. On sam w swojej karierze spotkał wielu dobrych ludzi. Teraz przekazuje nabytą wiedzę.
- To dla naszego sztabu jest dobra rzecz. W pewnym stopniu on prawie przejmuje twoje obowiązki. Wykonuje twoje zadanie. Na boisku, to on jest twoim głosem.
- Kiedy mówisz, to widzisz, że on słucha. Widać, że rozumie. Dla mnie, jako menedżera, to dobra rzecz. To można zauważyć, kiedy ludzie rozumieją to, co do nich mówisz.
- To jest dobry piłkarz, nie ma co do tego wątpliwości. Kiedy przyjdzie na to czas, to on na pewno wróci do pierwszej drużyny.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.