Wywiad z Santonem
Czy podoba ci się życie w Newcastle i jak przebiega twoja aklimatyzacja?
Tak, zaaklimatyzowałem się bardzo dobrze, to bardzo fajne miasto, spokojne miasto. Kocham Newcastle.
Co myślisz o walce o europejskie puchary?
Awans do europejskich pucharów to oczywiście bardzo ważny cel i zdaję sobie sprawę, że miejsce w Lidze Mistrzów jest marzeniem, ale Liga Europy jest możliwa i wierzę, że możemy tam awansować i odnieść sukces.
Co myślisz o kibicach Newcastle?
Są fantastyczni. Cóż mogę powiedzieć, potrafią cię zmotywować i zaskakują mnie w każdym meczu swoim entuzjazmem. Nawet jeśli przegramy jeden czy dwa mecze to są cierpliwi i nadal nas wspierają.
Kto najbardziej pomógł ci zaaklimatyzować się w klubie?
Od momentu jak tu przybyłem nie odczuwałem żadnej presji. Menedżer był dla mnie wspaniały, nie naciskał na mnie, był bardzo cierpliwy nawet kiedy nie grałem. Wszyscy piłkarze też mi pomogli. Najlepsze jednak było to, że nie było na mnie żadnej presji.
Czym różni się życie w Newcastle od życia we Włoszech?
Jest kilka różnic, ale teraz, gdy już się tu zadomowiłem, to podoba mi się życie tutaj. Właściwie to wolę mieszkać tutaj.
Na którym stadionie panuje lepsza atmosfera – od Newcastle czy od Interu?
W Newcastle atmosfera jest fantastyczna na każdym meczu i daje niezłego kopa. W Mediolanie również panuje dobra atmosfera, ale zazwyczaj na ważnych meczach
Co jest najtrudniejsze, podczas meczów w Premier League?
To jest naprawdę bardzo trudna liga, ciężka liga. Najtrudniejsze jest to, że w każdym meczu musisz być skoncentrowany na 110%, bo jeśli stracisz koncentrację na 5 sekund, szczególnie jako obrońca, to przeciwnik może strzelić gola.
Jakie jest twoje dotychczasowe największe osiągnięcie w karierze?
Moja kariera nie jest zbyt długa, ale jest kilka wydarzeń, które się wyróżniają. Jednym jest debiut w europejskich pucharach przeciwko Manchesterowi United, kiedy musiałem kryć Cristiano Ronaldo. Drugim i obecnie najważniejszym jest decyzja, z której jestem naprawdę zadowolony, a dotyczy ona przejścia do Newcastle. Uważam, że dokonałem fantastycznego wyboru.
Jaką pizzę lubisz najbardziej?
Nie jem za dużo pizzy. Prawdopodobnie najlepszą, jaką jadłem w Newcastle to Domino’s, ale nie jem jej za dużo, a jeśli już się skuszę to na normalną margheritę.
Czy próbowałeś włoskiej kuchni w Anglii?
Tak, a w Newcastle jest wiele świetnych włoskich restauracji i oczywiście preferuję włoskie jedzenie, ale próbowałem też angielskich dań i nie były takie złe. Jednak wolę włoską kuchnię.
Co wolisz – pizzę czy makaron?
Makaron, tylko i wyłącznie. Pizzę tylko czasami, ale lubię jeść też warzywa, bardzo dużo warzyw.
Czy grałeś swoją postacią w grze FIFA 12?
Nie, ale widziałem siebie w tej grze, widziałem na PlayStation, że zrobili mnie całkiem dobrze. Nie lubię grać w gry piłkarskie, wolę grać w Call of Duty.
Kim byś był, gdybyś nie grał w piłkę?
Gdybym nie został piłkarzem, to prawdopodobnie pracowałbym ze swoim ojcem, ale ponieważ futbol jest moim życiem, to i tak bym grał, by osiągnąć określony poziom. Gdyby nie udało się go osiągnąć, to pracowałbym z ojcem.
Jak widzisz swoją karierę za pięć lat?
Niestety nie potrafię zajrzeć w przyszłość, ale jedyne co mogę powiedzieć, to że za dwa lata mogę zostać poproszony o podpisanie nowego kontraktu z Newcastle.
Na koniec Santon powiedział jedno zdanie po angielsku. - Mój angielski lepszy, ale nie dobry. Wolę mówić po włosku, przykro mi.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.