Simpson: Tak nie można
- Trzeba się przyznać do błędu, ponieważ to jest świetna drużyna i kiedy przyjeżdżasz na stadion, jak ten, to nie możesz tak zacząć meczu – powiedział Simpson.
- Nie można dać sobie strzelić dwóch goli w pierwszych dwóch minutach grając na jakimkolwiek poziomie z jakimkolwiek rywalem, nie mówiąc już o Tottenhamie.
- Kiedyś już to raz zrobiliśmy, gdy udało nam się wrócić ze stanu 0:4 przeciwko Arsenalowi, ale to się udaje tylko raz na wiele lat.
- Kiedy straciliśmy dwie bramki, to oni byli już bardzo optymistycznie nastawienie, publiczność ich wspierała i od tego momentu grało się jeszcze trudniej.
- Wyszliśmy na drugą połowę i próbowaliśmy zachować resztki godności. Łatwiej byłoby odpuścić i skończyć z bagażem siedmiu, ośmiu czy dziewięciu goli, ale w drugiej połowie wyglądaliśmy solidniej.
- Jest to rozczarowujące, jednak czasami nie da się wiele zrobić, grając przeciwko dobrym zespołom.
Simpson podziękował kibicom za wsparcie, którzy pomimo beznadziejnego wyniku wspierali swoją drużynę do ostatniego gwizdka sędziego.
- Śpiewali do ostatniej minuty, można było zobaczyć, jak skaczą, machają swoimi szalikami i wspierają nas tak, jakbyśmy to my prowadzili 5:0.
- Bardzo miło było to zobaczyć. Kiedy jesteś podłamany i rozbity na boisku, a potem zobaczysz, że kibice nadal cię wspierają, to jest to naprawdę miłe.
- Łatwiej byłoby im nas wygwizdać, ale kibicowali nam do ostatniej minuty, tak jakby nadal byli z nas dumni, za to co osiągnęliśmy do tej pory w tym sezonie.
Komentarze | 1
woody napisał:13.02.12, 13:10Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.
Po meczu kibice powinni Ci wpierdolić parę garści, za Twój wyczyn. Zamiast siedzieć cicho, jak mysz pod miotłą, to jeszcze ma czelność się wypowiadać. Won z naszego klubu!!!