Clark: Nabrać rozpędu
- My i West Ham byliśmy w tej samej sytuacji. Jeśli chodzi o nas, to chcieliśmy się upewnić, że dopiszemy sobie punkty w tabeli, chcieliśmy wygrać, chcieliśmy wyjść na boisko i dobrze zagrać, a to właśnie nam się udało – mówi Clark.
- W tym tygodniu ciężko pracowaliśmy na treningach, próbowaliśmy to przenieść na mecz. Teraz czas na przerwę reprezentacyjną i ci, którzy zostaną, mogą się nią cieszyć, a kiedy my wrócimy, to musimy się upewnić, że powalczymy o kilka kolejnych dobrych wyników.
- W zeszłym sezonie nabraliśmy rozpędu, do każdego meczu podchodziliśmy pozytywnie nastawieni, walczyliśmy o triumf w Championship, ale teraz jest zupełnie inaczej.
- To prawdopodobnie jedna z najtrudniejszych lig na świecie, gramy przeciwko najlepszym zawodnikom, ale chcemy stawać się coraz lepsi i zobaczymy, jak sobie poradzimy.
Clark podkreślił też, jak ważną rolę w tym spotkaniu odegrał Joselu, który otworzył wynik meczu, ale także pomagał drużynie w rozgrywaniu akcji ofensywnych.
- To wielki, mocny facet, ciężko pracuje i często udaje mu się utrzymać przy piłce, co oczywiście jest dobre dla nas i pozwala drużynie przesunąć się do przodu – dodaje Clark.
- Również to on jest celem autów bramkarskich i jeśli musimy zagrać dłuższą piłkę, to może wygrać walkę w powietrzu, a my możemy ruszyć do przodu i zgarnąć odegraną piłkę.
- Cieszę się razem z nim, także z jego gola. Liczę na to, że wszyscy pójdziemy za ciosem.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.