Rafa spotkał się z kibicami
Na spotkaniu nie było przedstawicieli mediów, a wypowiedzi Beniteza na Twitterze zamieszczał jeden z uczestników, więc mogą one być niedokładne.
O oknie transferowym:
Okno transferowe jest zbyt długie, chcieliśmy szybko załatwić sprawy, sezon skończyliśmy w maju, a ja od razu miałem ustalone cele. Jestem świadomy frustracji kibiców, czasami to nie nasza wina. To przez agentów, rodzinę, matkę czy ojca piłkarza.
Musimy zdać sobie sprawę na czym stoimy. Jesteśmy wielkim klubem, ale musimy być ostrożni. Ilu piłkarzy można teraz kupić za 17 milionów funtów? Nie robimy dokładnie tego, czego chcemy, ponieważ nie możemy, rynek oszalał.
Musimy sprzedać piłkarzy, a to oznacza, że tracimy nasze cele. Nasze pierwsze cele już przepadły, nie jest łatwo.
Nie uwierzylibyście w prowizji, płace. Nie potrafię przekonać piłkarzy, których chcę. Przed pozyskaniem piłkarza muszę być pewny, że chce tu przyjść. Z Jacobem Murphym było łatwo.
W sierpniu okno transferowe nas zabija, musi być krótsze. W maju byliśmy gotowi na zakup czterech piłkarz, ale tak się nie stało, tuż przed realizacją.
Jesteśmy gotowi na Tottenham. Naszym głównym problemem jest to, że mamy za dużo piłkarzy, więc musimy się upewnić, że będzie w stanie sprzedać i kupić piłkarzy.
O swojej przyszłości w Newcastle United:
Pozostanie w Premier League, w mieście gdzie ludzie kochają klub, jest kluczowe, ponieważ jeśli chodzi o mnie, to mogę się nauczyć chińskiego!
Na początku okna transferowego nie byłem zadowolony, ale teraz jestem szczęśliwy. Trzeba zawsze właściwe analizować rzeczy, a my nie robiliśmy rzeczy tak, jak chciałem.
Teraz poświęcam się w 100%. Miałem ogromne oferty z Chin. Musimy się starać z całych sił. Rozmawiałem z Lee Charnleyem. Teraz pozyskujemy zawodników, którzy chcą tutaj przyjść, może uda nam się rozwinąć kilku zawodników.
O zbliżającym się sezonie:
Jeśli chcemy uniknąć spadku, to musimy się upewnić, że będziemy silniejsi, a wtedy możemy iść coraz wyżej. Można poczuć pasję kibiców. Chcesz dla nich wygrywać. Ja lubię wygrywać, a porażki bardzo źle znoszę, jest to dla mnie wyzwanie.
Chcę się upewnić, że dam z siebie wszystko, by ulepszyć zespół. Potrzebuję tego samego ze strony każdego piłkarza i kibica. Jesteśmy teraz w miejscu, w którym chcemy być. Jeśli kupię złych zawodników, to na koniec sezonu wińcie mnie.
Co roku sześć pierwszych meczów to to samo, wszyscy mówią jakie są ważne itd., a odpowiedź jest taka sama. Jeśli wszyscy są gotowi, to wszystko będzie dobrze.
Musimy zachować spokój. Jeśli wygramy pierwsze trzy mecze sezonu, to nie da nam to mistrzostwa. W zeszłym roku mówiłem, że na koniec sezonu będziemy mocni. Wyobraźcie sobie, że musimy walczyć do końca rozgrywek, musimy być mocni.
O kibicach:
Zazwyczaj nie okazuję swoich emocji, ale według mnie kibice, miasto, wszystko jest w czerni i bieli. Musimy trzymać się razem. Musimy dopingować drużynę. Jeśli zespół sobie nie radzi, to krytykujcie, ale nie w czasie meczu, tylko po.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.