Shearer: Powalczyć o Ligę Mistrzów
- Bądźmy szczerzy, na początku sezonu nikt nie spodziewał się, że Newcastle będzie zajmować tak wysokie miejsce, a jeśli ktoś tak powie, to kłamie, bo nawet menedżer powie, że się nie spodziewał – powiedział Shearer.
- Jednak zasługują na te miejsce. Wygrywają mecze, ekscytują publiczność i strzelają gole. Gdzie mogą skończyć? Naprawdę nie wiem. Wcześniej myślałem, że skończą na szóstym lub siódmym miejscu, ale im więcej na nich patrzę, tym bardziej nie jestem pewien, na którym miejscu będą w maju.
- Trzymam za nich kciuki. Czołowa czwórka? Czemu nie. Nie mają nic do stracenia, czyż nie? Nikt nie dawał im na to szans i wszyscy myśleli, że przepadną po rozpoczęciu sezonu bez porażki. Bardzo chciałbym, by powalczyli o czwarte miejsce, a powrót Ligi Mistrzów na St. James’ Park byłby czymś wspaniałym.
- Myślę, że czołowa trójka – Manchester City, Manchester United i Tottenham – już się nie zmieni, ale wciąż jest jedno miejsce do zgarnięcia. Więc dlaczego nie? Trzeba pamiętać, że Liverpool, Chelsea i Arsenal również mierzą w czwarte miejsce. Cokolwiek się stanie i tak będziemy mieli ekscytujący koniec sezonu.
Shearer pochwalił też senegalskich napastników Srok. - Nie można wymarzyć sobie lepszego debiutu, gdy strzela się gola na wagę zwycięstwa przed Gallowgate End, to jest coś, o czym marzą Geordies.
- Nie wygląda na to, by Cisse potrzebował pomocy, jeśli chodzi o pewność siebie. Nawet jeśli tak było, to ta bramka powinna mu pomóc. Nic nie pomaga napastnikowi tak, jak bramka, gdy przychodzi do nowego klubu, więc dobrze to rokuje na przyszłość.
- Dobrze było zobaczyć, że Demba Ba znów strzelił, ponieważ brakowało go Srokom, dlatego, że jest niesamowitą rewelacją tego sezonu. To już 16 goli, a sezon trwa.
- Jeżeli Cisse zdoła strzelić chociaż połowę tego, co strzelił Ba, to będą zagrożeniem dla wszystkich w Premier League. Pierwsze znaki są bardzo obiecujące. Alan Pardew najwyraźniej coś w nim widział i miejmy nadzieję, że potrafią grać ze sobą i stworzą wspaniałą parę napastników.
- Nie wiem, jak menedżer ustawi atak, ale byłoby świetnie gdyby w większości meczów stawiał na nich dwóch, ponieważ to, co pokazali w meczu z Aston Villą, było bardzo zachęcające.
- Obaj zdobyli gola, więc z odrobiną szczęścia mogą to kontynuować. Są szybcy i mają sporo siły, więc będzie to trudne wyzwanie dla obrońców.
Tymczasem Shearer odmówił wizyty na Stadium of Light. BBC nada na żywo program Football Focus ze stadionu Sunderlandu, a Shearer, który jest ekspertem brytyjskiej stacji, został poproszony o udział, ale nie był zainteresowany taką wizytą.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.