Lejeune: Spełnienie marzeń
Florian, witamy w klubie. Jakie to uczucie, gdy jest się piłkarzem Newcastle United?
Dziękuję. Jestem naprawdę zachwycony, że tu jestem. To wielki klub i bardzo się cieszę z podpisania kontraktu z Newcastle.
Sfinalizowanie tego transferu zajęło trochę czasu, ale jak bardzo cieszy cię fakt, że mogłeś złożyć podpis pod kontraktem?
Bardzo się cieszę. Szczerze mówiąc, gdy taki menedżer jak Rafael Benitez chce cię pozyskać i nalega, byś dołączył do jego drużyny, to możesz być z tego tylko bardzo dumny i chcesz się przyłączyć. Zajęło to sporo czasu, ale była to sprawa pomiędzy klubami.
Jak ważnym czynnikiem była obecność Rafy Beniteza w twojej decyzji o przenosinach?
Ważne było to, że on jest jednym z najlepszych menedżerów na świecie, a kiedy ktoś taki mówi ci, że chce cię w drużynie, to wiesz, że będzie naciskać, byś był w jak najlepszej formie i to w pewnym stopniu jego zasługa, że tutaj jestem.
Czy powiedział coś konkretnego, co przekonało cię do transferu?
Miał dobrą wiedzę o moich umiejętnościach i mówił o tym, co mogę osiągnąć w Anglii. Powiedział, że Premier League to najlepsza liga na świecie, bardzo fizyczna i intensywna, a jeśli będą z nim pracował, to mogę osiągnąć moje osobiste cele.
Newcastle w przeszłości miało kilka fantastycznych francuskich piłkarzy, jak David Ginola czy Laurent Robert. Jak wiele wiedziałeś o klubie przed transferem?
Newcastle to wielki klub, jeden z najbardziej rozpoznawalnych w całej Anglii. Grali tutaj wielcy piłkarze, nie tylko francuscy, ale i angielscy, jak Alan Shearer. Stadion St. James’ Park jest wspaniały, z fantastyczną atmosferą, więc kiedy dzwoni do ciebie taki klub jak Newcastle, to nie sposób nie być zainteresowanym.
Miałeś okazję rozejrzeć się na stadionie. Jakie zrobił na tobie pierwsze wrażenie?
Jest fantastyczny, ogromny, po prostu wspaniały.
Kilka lat temu dołączyłeś do Manchesteru City, kolejnego wielkiego klubu, ale nie zagrałeś tam w pierwszej drużynie. Czekasz na sprawdzenie siebie w angielskiej piłce?
Miałem dziwne relacje z Manchesterem City, ale to już przeszłość. Teraz jestem tutaj w Newcastle i mam nadzieję, że będę miał świetny sezon i będę naprawdę ciężko pracować.
Niektórzy kibice Newcastle mogli cię jeszcze nie widzieć w akcji, więc jak siebie opiszesz?
Moje umiejętności? Całkiem dobrze gram głową, potrafię zagrać dobrą, długą piłkę i mogę też zagrać prosto, gdy jest taka potrzeba. Technicznie jestem dobry, ale kibice będą mieli okazję ocenić to sami.
Jak ekscytująca jest dla ciebie perspektywa pierwszego sezonu w Premier League?
To spełnienie marzeń. Jest wiele wielkich klubów jak Manchester United, Manchester City, Arsenal, Liverpool. W Newcastle co weekend gra się wielki mecz, w którym wystąpią najlepsi piłkarze i moim marzeniem była gra w tej lidze. Mam to szczęście, że dostałem taką szansę.
Sezon oczywiście zaczyna się za ponad miesiąc. Co chciałbyś osiągnąć indywidualnie oraz z drużyną w nadchodzących rozgrywkach?
Przede wszystkim chcę nauczyć się języka i zapewnić sobie miejsce w składzie. Skupiam się na tym, by mieć udany okres przygotowawczy za sobą, co będzie bardzo ważne. Później chciałbym grać jak najwięcej, by pomóc w utrzymaniu klubu w Premier League.
Na koniec, czy masz jakąś wiadomość dla kibiców?
Jestem zachwycony, że podpisałem kontrakt z Newcastle. Mam nadzieję, że kibice będą ze mnie dumni. Na boisku dam z siebie wszystko.
Komentarze | 1
dbmagpie napisał:05.07.17, 12:01Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.