Colback: Tego brakowało
- Wiele zależało od charakteru drużyny. Gdy tu przychodziłem, to tego brakowało. Brakowało chęci walki, momentami tego ciągu do walki, kiedy było ciężko – mówi Colback.
- W tym sezonie oczekiwania były większe. Oczekiwano, że wygramy ligę i w sumie słusznie, ponieważ jesteśmy dużym klubem. Jednak musieliśmy sobie z tym poradzić.
- Zawsze reagowaliśmy. Zaczęliśmy słabo. To może była dla nas pobudka. Później byliśmy regularni. Być może przegraliśmy więcej spotkań, niż mieliśmy nadzieję, ale skończyliśmy na szczycie tabeli i nikt nie może się z tym kłócić.
- Oczywiście nie można umniejszyć tego sukcesu. Wystarczy to porównać z Aston Villą oraz Norwich, którzy mieli mocne zespoły. Nie dostali się nawet do play-offów.
- To pokazuje siłę ligi. To ciężka liga. Nawet przeciwko zespół z niższych pozycji trzeba walczyć. Szczególnie było tak z nami, ponieważ każdy chciał nas pokonać.
- Rywale bardziej się starali przeciwko nam, a my musieliśmy temu dorównać. Przez cały sezon graliśmy równo. Mieliśmy kilka rozczarowujących wyników, ale zawsze na to reagowaliśmy i moim zdaniem to było kluczowe.
Sroki wygrały ligę w ostatniej kolejce przeganiając Brighton & Hove Albion. Decydującego o tytule gola zdobył Jack Grealish z Aston Villi, który w 89 minucie trafił do bramki Mew.
Colback dodaje: - To był najlepszy sposób, w jaki to mogło się potoczyć. Słyszeliśmy radość w pierwszej połowie i myśleliśmy, że jest 1:0 dla Villi. W przerwie dowiedzieliśmy się, że gol nie został uznany. My musieliśmy wykonać swoje zadanie i to zrobiliśmy.
- To zawsze było tak, że wygranie ligi byłby dla nas bonusem. Rozstrzygnęło się to w ostatniej minucie i to było coś fantastycznego.
Komentarze | 1
dbmagpie napisał:15.05.17, 10:47Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.