Gayle: Fantastyczny dzień
- To był dla nas fantastyczny dzień. Fakt, że udało nam się wygrać na sam koniec, to fantastyczne uczucie. To wielka sprawa dla piłkarzy, sztabu i kibiców - mówi Gayle.
- Jesteśmy bardzo wdzięczni kibicom, którzy licznie zjawiali się na naszych meczach u siebie i na wyjeździe. Cieszymy się, że wygraliśmy ligę.
- Mówiłem kilku chłopcom, że będą to pamiętać do końca swoich żyć. Wygrywanie trofeów to najważniejsza rzecz i fakt, że wygraliśmy Championship, to wielkie osiągnięcie.
- Wszyscy jesteśmy tym zachwyceni.
Gayle w ostatnim meczu zagrał tylko w końcówce, gdyż dopiero co wrócił do treningów po kontuzji, ale cieszy się, że zdobył gola i wystąpił na zakończenie udanego sezonu.
- Miałem problemy z mięśniem uda i najlepiej dla mnie byłoby to przeczekać. Jednak zawsze chce się grać i ominięcie ostatniego dnia byłoby rozczarowujące - dodaje.
- Robiłem tyle, ile się dało, a zespół fizjoterapeutów mi w tym pomagał. Cieszę się, że mogłem wejść na ostatnie 10 minut tego spotkania.
O swoim wyniku strzeleckim powiedział: - Najważniejsze było to, byśmy awansowali, ale każdy ma swoje własne cele i ja swój osiągnąłem.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.