Rafa: Z uśmiechem na ustach
Sroki mają jeszcze szanse na wygranie ligi. W niedzielę muszą osiągnąć lepszy rezultat, niż Brighton w wyjazdowym meczu z Aston Villą, ale hiszpański menedżer uważa, że po wywalczeniu awansu jego zespół już ma powody do świętowania.
- Awans był celem od początku sezonu. Przed poprzednim meczem z Cardiff chcieliśmy pobić rekord wyjazdowych zwycięstw i zachować szansę na walkę o tytuł - mówi Benitez.
- Taka jest teraz sytuacja, więc jesteśmy z tego zadowoleni. Jednak w tym tygodniu staram się przekazać, że jesteśmy naprawdę zadowoleni z awansu. To jest najważniejsza sprawa.
- Kiedy przewaga topniała, wszyscy byli trochę zdenerwowani, a teraz jest ulga, że już osiągnęliśmy to, czego chcieliśmy. Teraz możemy podjeść do meczu z uśmiechem na ustach i mam nadzieję, że po meczu nasze uśmiechy będą jeszcze większe.
O jutrzejszych rywalach mówi: - To dobry zespół, szczególnie w kontratakach. To jest drużyna, której się uważnie przyglądaliśmy. Wcześniej, gdy analizowaliśmy terminarz na kwiecień i maj można było powiedzieć, że to niebezpieczne spotkanie.
- Teraz, dlatego że mamy już zapewniony awans, sprawa wygląda inaczej. Możemy podejść do tego meczu myśląc tylko o tym, by zagrać dobrze.
- Jesteśmy pewni siebie. Musimy wierzyć, że możemy wygrać, a kibice muszą to podzielać. Jeśli zagramy na naszym poziome, to możemy wygrać, ale nie jest to też taki mecz, że jeśli przegramy, to będzie to koniec świata.
- Będziemy się uśmiechać, może nawet bardziej. Takie jest nasze podejście do tego meczu.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.