Benitez: To niewiarygodne
Jakie są twoje emocje po tym meczu?
Jestem naprawdę rozczarowany, bo zagraliśmy dobry mecz ze sporą energią, pasją, dobrą grą, mieliśmy szanse, było wiele dobrych rzeczy, a potem pojawiły się decyzje, których nie rozumiem, a na koniec popełniliśmy błąd, za który zapłaciliśmy. To jest niewiarygodne, że co kolejkę widzimy takie sytuacje. Trudno to wyjaśnić, trudno to zrozumieć i zapłaciliśmy za to.
Za chwilę wrócimy do błędu, który twoim zdaniem drużyna popełniła. Zazwyczaj nie lubisz rozmawiać z sędziami, ale dzisiaj wydawało się, że czułeś, iż musisz to zrobić.
Nie, po prostu nie rozumiałem dlaczego doliczono aż pięć minut i nie rozumiałem pewnych decyzji, ale nic nie możemy z tym zrobić. Zostały nam cztery mecze, będziemy próbowali szanować sędziów, postaramy się odpowiednio zachowywać, ale nie wiadomo o co chodziło.
5 doliczonych minut wydawało się niewiarygodne. Nie było tylu przerw.
Ostatnio mieliśmy karnego, straciliśmy siedem minut, a sędzia dołożył trzy. Teraz nie wydarzyło się nic wyjątkowo, a doliczył pięć minut... Musimy się upewnić, że będziemy gotowi na kolejny mecz, ponieważ ta decyzja jest bardzo trudna do wytłumaczenia.
Mówiłeś o braku koncentracji w twoim zespole, ale w tym doliczonym czasie wyłączyli się po raz pierwszy w tym spotkaniu.
Tu nie chodzi o utratę koncentracji. Trzeba robić właściwe rzeczy, być we właściwym miejscu. Nie zatrzymaliśmy dośrodkowania i byliśmy źle ustawieni w obronie, za co zapłaciliśmy. Czasami popełniasz błąd, a rywal nie strzela. Mieliśmy cztery czy pięć dogodnych okazji, a ich bramkarz był człowiekiem meczu. Później oni mieli jedną szansę, z której zdobyli bramkę.
Mimo to musisz być zadowolony z występu, ponieważ przeciwko dobrej drużynie Leeds zagraliście chyba najlepsze spotkanie w tym sezonie.
Drużyna spisała się naprawdę dobrze, trzeba pochwalić naszych piłkarzy, ponieważ dali z siebie wszystko i grali dobrą piłkę, więc to szkoda, że na koniec tracimy takiego gola w 95 minucie, co jest niewiarygodne.
Zostały cztery mecze. Czy to jest jeden punkt bliżej do awansu?
To jeden mecz mniej do rozegrania, ale mogliśmy spokojnie zdobyć trzy punkty. Jednak po tym występie i tym wszystkim, co zrobiliśmy, trudno jest wyjaśnić dlaczego sędzia podjął takie decyzje i dlaczego popełniliśmy taki błąd w ostatniej minucie.
Szybko rozegracie kolejny mecz. Czy to jest trudne, gdy tak szybko musicie pojechać na wyjazdowy mecz? Macie tylko jeden dzień na przygotowania.
Mam nadzieję, że będziemy gotowi. Trzeba myśleć pozytywnie i że będzie dobrze.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.