Sędzia przeprasza za błąd
Keith Strout popełnił fatalny błąd po tym, jak w pierwszej połowie nie uznał gola Matta Ritchie’ego z rzutu karnego. Arbiter zaraz potem podyktował rzut wolny dla gości.
Jego decyzja była spowodowana tym, że Dwight Gayle za szybko wbiegł w pole karne, lecz w sytuacji, gdy piłka ląduje w bramce, karny powinien zostać powtórzony. Rzut wolny Burton należałby się, gdyby Ritchie nie wykorzystał jedenastki.
W przerwie dziennikarze dowiedzieli się, że sędzia przekazał piłkarzom, iż podjął taką decyzję, ponieważ Gayle faulował jednego z obrońców Burton, lecz nagrania i zdjęcia kibiców zamieszczone na Twitterze pokazały, że było to absurdalne tłumaczenie.
Teraz już wiadomo, że pan Strout po prostu źle zastosował przepisy, a co ciekawsze, nikt z jego asystentów nie pomógł mu w podjęciu słusznej decyzji.
W oświadczeniu Związku Sędziów Piłkarskich (PMGOL) napisano: - Dziś wieczorem w meczu EFL Championship pomiędzy Newcastle United a Burton Albion, sędzia Keith Stroud podyktował rzut karny dla Newcastle w 29 minucie spotkania.
- Kiedy Matt Ritchie kopnął piłkę, Dwight Gayle wbiegł w pole karne. Drużynie Burton przyznano rzut wolny pośredni, lecz reguły gry mówią, że rzut karny powinien zostać powtórzony.
- Niestety sędzia niewłaściwie zastosował ten przepis. Co zrozumiałe, Keith i jego zespół są rozczarowani brakiem koncentracji i przepraszają za ten błąd.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.