Ba: Czuję się jak w domu
- Świetnie jest wrócić do drużyny. Minęło trochę czasu i jestem bardzo szczęśliwy, że tu jestem. Teraz, gdy już wróciłem, muszę zapomnieć o Pucharze Narodów Afryki i skupić się na lidze z Newcastle.
- Wszyscy miło mnie przywitali na treningu, wszyscy piłkarze i cały sztab. Cieszyli się, że znów mnie widzą i ja też się cieszę, że znów ich zobaczyłem. Czuję się jak w domu.
- Fajnie jest być tak przywitanym przez kolegów i dobrze znów ich widzieć. Mieliśmy wspaniałą sesję treningową w piątek i chciałbym zagrać w niedzielę przeciwko Aston Villi.
Pomimo braku Ba Newcastle bardzo dobrze sobie poradziło wygrywając trzy z pięciu spotkań i wróciło na piąte miejsce w lidze. Senegalczyk nie jest tym zaskoczony.
- Nie jestem zaskoczony. Świetnie sobie poradzili od mojego wyjazdu i wiedziałem, że tak będzie.
- Brak jednego czy dwóch piłkarzy nie sprawi, że dobra drużyna zmieni się w słabą. Cieszę, że wyniki były dobre i mam nadzieję, że nadal tak będzie.
Teraz w Newcastle Ba ma nowego kolegę w zespole, którym jest oczywiście Papiss Cisse, z którym zna się z reprezentacji. Ba jest pewny, że Sroki dobrze zrobiły kupując Cisse.
- Byłem naprawdę zadowolony, kiedy go kupiliśmy, bo moim zdaniem będzie to bardzo dobry zawodnik dla Newcastle. Wie, jak strzelać gole i udowodnił to przez całą swoją karierę.
Komentarze | 1
Gregor napisał:04.02.12, 18:46Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.