Wywiad z Benitezem - część 1.
Czy do tej pory sezon idzie według planu? Spodziewałeś się lepszej sytuacji?
Przed sezonem wszyscy mówili o poziomie trudności tej ligi. Dlatego jestem zadowolony z naszej pozycji, tym bardziej jeśli weźmie się pod uwagę, że wiele zespołów, które spadły, nie awansowały z powrotem w pierwszym sezonie. To prawda, że straciliśmy punkty w kilku meczach, w których liczyliśmy na zwycięstwo, ale obecnie jesteśmy na szczycie tabeli i byliśmy na nim przez większość sezonu. Właśnie na tym miejscu chcemy być, to jest nasz cel. Wszyscy musimy zachować spokój i pozostać pewnymi siebie.
Czy jesteś pewny awansu do Premier League?
Muszę być. Ta grupa piłkarzy tak ciężko pracowała, że zasługuje na awans, ale wiemy, że do tego jeszcze daleka droga. Kwiecień jest bardzo ważnym miesiącem. Jest siedem meczów i 21 punktów do zdobycia, więc musimy być skupieni, a także spokojni.
Czemu Newcastle nie potrafi grać u siebie tak, jak na wyjeździe?
Drużyny grają inaczej u siebie i na wyjeździe. Kiedy zespoły przyjeżdżają na St. James’ Park, to zazwyczaj mają inne podejście, przez co czasami trudniej ich przełamać. Jednak gramy pięć meczów u siebie i jestem przekonany, że nam się to uda.
Jak kibice mogą pomóc w ostatnich ośmiu meczach?
Nasi kibice byli znakomici przez cały sezon, są niesamowici. Doszliśmy do ostatniego etapu sezonu i teraz musi być jeszcze lepiej, jeśli potrafią to zrobić. Mogą pomóc swoim wsparciem dla piłkarzy. Nawet gdy popełniamy błędy, kluczowa jest pomoc dla piłkarzy, by spróbować jeszcze razy, upewnić się, że mają pewność siebie i wsparcie w tych ośmiu meczach. Jesteśmy razem w tym wyścigu, jesteśmy najmocniejsi, gdy jesteśmy zjednoczeni. Kibice, piłkarze, sztab. Wszyscy pomagamy w osiągnięciu naszego wspólnego celu.
Czy twoim zdaniem atmosfera w czasie meczów u siebie utrudnia sprawę piłkarzom? A może jesteś zadowolony z tej atmosfery?
W tym sezonie nasi kibice zasługują na ogromny szacunek. Zawsze nas zaskakują swoją pasją i zaangażowaniem u siebie i na wyjeździe. Jednak to prawda, że ci najbliżej ciebie, często są też najbardziej krytyczni. To jest normalne, mają prawo, by nas krytykować, a krytyka jest ważna dla rozwoju. Jednak na tym etapie sezonu, gdy stawka jest tak wysoka, wsparcie może pomóc piłkarzom osiągnąć lepsze wyniki. Pozytywna atmosfera bardzo pomaga piłkarzom, czerpią energię z trybun i używają jej, by poprawić swoją grę. Zadaniem piłkarzy jest poderwanie kibiców lepszą grą. Jak mówiłem wcześniej, wszyscy musimy być zjednoczeni.
Czemu częściej nie grasz dwójką w ataku? Czy to wypróbujesz?
To zależy od piłkarzy w zespole, kto jest zdrowy, kto dobrze trenuje. Jeśli postawisz dwóch w ataku, musisz wziąć pod uwagę, jak to wpłynie na siłę w środku pola. Jest wiele spraw do przemyślenia, gdy ustalasz skład i formację. Zrobiliśmy to w kilku meczach, ale gra dwoma napastnikami może być negatywna, jeśli to oznacza utratę kontroli w innych częściach boiska. Chciałbym, by ludzie wzięli pod uwagę fakt, że jesteśmy liderami, zdobywamy więcej goli od innych drużyn w lidze i tracimy mniej goli od pozostałych. Zmiana ustawienia może być właściwym ruchem, ale nie musi. To co robimy działa.
Niektórzy kibice uważają, że jesteś zbyt ostrożny. Zgadzasz się z tym?
Tak jak mówiłem wcześniej, jesteśmy liderami, zdobywamy więcej goli od innych i nie tracimy wielu, obecnie nasz bilans bramek to +38. Wystarczy spojrzeć na nasze statystyki i porównać je do innych drużyn w tej lidze. Błędnym byłoby myślenie, że za każdym razem możemy rzucić się na rywali i wygrać dzięki jakości naszej kadry. W lidze jest wiele innych zespołów z ogromną siłą i jakością. Ludzie mogą spojrzeć na nasz plan na mecz z Huddersfield i uznać, że był zbyt ostrożny, a powinniśmy atakować od pierwszej minuty i wygrać. Jednak nasze podejście, cofnięcie się i pozwolenie im na ataki było najlepszą taktyką na to spotkanie. Zadaniem menedżera piłkarskiego jest rozważanie każdego meczu i każdego rywala osobno, a także decydowanie, jaki jest najlepszy sposób na wygranie każdego meczu.
Czy jesteś przekonany, że klub czeka świetlana przyszłość?
Tak, to wielki klub i na pewno możemy mieć bardzo świetlaną przyszłość. Fani są niesamowici, stadion jest znakomity, sztab, wszystko jest na miejscu, by klub mógł osiągać wspaniałe rzeczy. Jednak najpierw musimy osiągnąć cel, musimy pozostać skupieni na jednej rzeczy, czyli zapewnieniu sobie awansu. Nie możemy popełnić błędu z przeszłości i zacząć biegać, zanim zaczniemy chodzić. Jeśli wszyscy będą się trzymać razem i pomogą drużynie, to wtedy możemy mówić o przyszłości. Wtedy mamy szansę, by marzyć.
Czy w najbliższej przyszłości będziesz bardziej zajmował się sprawami pozaboiskowymi?
Tak, to ważne dla mnie i mojego sztabu, by klub miał mocne i dobre relacje z miastem i lokalną społecznością. Nasi piłkarze regularnie uczestniczą w lokalnych imprezach i w tym sezonie byliśmy na wielu. W przyszłości będzie ich jeszcze więcej, ale jak wszyscy mogą zrozumieć, teraz jest czas na to, by skupić się na pozostałych meczach sezonu.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.