Benitez: Lubię moją pracę
56-letni szkoleniowiec zastąpił Steve’a McClarena i jego zadaniem było ratowanie klubu przed spadkiem do Premier League, co się nie udało, ale wsparcie kibiców przekonało go do tego, by pozostać na St. James’ Park i walczyć o powrót do angielskiej elity.
- Dwanaście miesięcy temu wciąż nie wiedziałem, co się wydarzy - przyznaje Benitez.
- Bycie tutaj w zeszłym sezonie, oglądanie kibiców, a właściwie słuchanie, było kluczowe dla mojej decyzji i teraz jestem naprawdę zadowolony, ponieważ można zobaczyć, że fani są tak szczęśliwi. Zawsze, kiedy jedziemy na wyjazd, oni są szczęśliwi.
- Gdy miasto, cały klub, wszyscy śledzą drużynę w pozytywny sposób, to jest naprawdę ważne, szczególnie, gdy przyjeżdżasz z Włoch czy Hiszpanii i wiesz, co się dzieje wokół.
- Możesz przyjść, wykonywać swoją pracę, prowadzić drużynę i cieszyć się tym. Jestem naprawdę szczęśliwy, że tutaj przyszedłem.
Benitez przyznaje, że obecnie jego praca jest trudniejsza z powodu natłoku spotkań, ale przyjdzie czas na to, by przeanalizować cały rok swojej pracy.
- Kiedy grasz dwa razy w tygodniu, to musisz się przygotować do kolejnego meczu - dodaje.
- Kończysz jeden mecz i od razu musisz przejrzeć nagrania, raporty i zacząć przygotowywać taktykę, więc nie masz wiele czasu, by rozmyślać o całym roku.
- Oczywiście musimy myśleć o tym, co zrobiliśmy, co można było zrobić trochę lepiej i czego chcielibyśmy spróbować w przyszłości. Teraz priorytetem jest koncentracja na próbie wygrywania meczów i upewnieniu się, że będziemy tam, gdzie chcemy.
Mimo to, Benitez powiedział: - Lubię moją pracę. Czasami ludzie mówią: „Rafa to ma szczęście, bo wykonuje pracę, którą lubi i dostaje za to dobre pieniądze”. To prawda.
- Ja cieszę się wykonywaniem swojej pracy i staram się cieszyć przygotowaniami do każdego meczu. Oczywiście towarzyszy temu nerwowość i niepewność, ale cieszę się meczami tak samo jak wtedy, gdy byłem młodym trenerem.
- Staram się upewnić, że piłkarze rozumieją swoje zadania, a najważniejsze jest zwycięstwo. Gdy wygrywasz, to jesteś szczęśliwy. Jeśli nie, to trzeba zaczynać od początku.
- Lubię przygotowywać się do meczu, oglądać mecze, coś zmienić i potem analizować to.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.