Szybszy powrót Gayle’a
26-latek dopiero co wrócił po urazie mięśnia uda, który odnowił się w ostatnim meczu z Aston Villą i wstępnie oceniano, że piłkarz będzie potrzebować czterech tygodni, by dojść do zdrowia, ale badania wykazały, że nie jest tak źle.
Rafa Benitez powiedział na konferencji prasowej: - Nie mamy żadnego harmonogramu, bo on radzi sobie bardzo dobrze. Jesteśmy dość zadowoleni z sytuacji, jeśli chodzi o czas jego powrotu, ale nie możemy powiedzieć, jak długo to potrwa.
- Nie trenuje, ale wszystkie testy wyszły dość pozytywnie, więc myślę, że to tylko kwestia pewności siebie. Dla mnie tylko to pozostaje pytaniem. On musi czuć się dobrze i grać z pewnością siebie, bo ostatecznie to jest najważniejsza sprawa.
- Utrata najlepszego strzelca nie jest najlepsza i czegoś brakuje. Jednak Mitrović i Murphy, kiedy musieli grać, to naprawdę dobrze to robili, tak jak Gouffran czy Ayoze. Możemy sobie z tym poradzić, ale lepiej byłoby go mieć na boisku, by rywalizował z resztą.
- Jednak jestem dość pozytywnie nastawiony, bo uważam, że ma się dobrze.
Jutrzejszy rywal Srok również nie będzie mógł skorzystać ze swojego najlepszego napastnika, Tammy’ego Abrahama, który jest kontuzjowany. Mimo to Benitez, jak zawsze, spodziewa się trudnej przeprawy z 21. zespołem Championship.
- Wiemy, że będzie ciężko - mówi Hiszpan. - Oni są dobrze zorganizowanym zespołem, ciężko pracują. My straciliśmy Gayle’a, oni Abrahama, ale wciąż mają dobrych piłkarzy.
- Kiedy graliśmy z nimi w pierwszej części sezonu, byli bardzo dobrą drużyną. Widać, że mają taką samą strukturę, organizację i może przy niektórych golach mieli pecha.
- Mieliśmy już mecze, które na papierze wydawały się łatwe, ale widzieliśmy już, jak trudna jest Championship. W każdym meczu może ci się nie powieźć, jeśli nie będziesz robić właściwych rzeczy. Musisz się upewnić, że jesteś gotowy, przygotowany i grać jak najlepiej.
- Można przegrać mecz, w którym nikt się tego nie spodziewał, ale można wygrać spotkania, które są bardzo trudne. Jestem przekonany, że drużyna dobrze sobie radzi i ma odpowiednią mentalność. Mam nadzieję, że jutro pokażą to na boisku.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.