Lascelles: Najpierw Bristol
Po sobotnim meczu z Rudzikami, Sroki zmierzą się z Brighton & Hove Albion, Huddersfield Town oraz Reading, czyli odpowiednio drugą, trzecią i czwartą ekipą Championship.
Lascelles mówi: - Mamy kilka naprawdę trudnych meczów przed nami, ale zawsze mówiliśmy, że podchodzimy do każdego meczu po kolei i przygotowujemy się do następnego.
- Pracujemy na tym, by pokonać Bristol City. Wkrótce rozpoczną się przygotowania do meczu z Brighton, ale drużyny przyjeżdżają na St. James’ Park i chcą się pokazać, próbują zaimponować i utrudniają nam zadanie, jak tylko się da.
- Musimy najpierw wykonać to zadanie, zanim zaczniemy myśleć o czymkolwiek innym.
- Na początku sezonu ludzie mogli mieć pretensje o nasze samozadowolenie, ale myślę, że po tym nie ma już śladu. Nie mamy takich piłkarzy, którzy by to okazywali.
- Wszyscy chcemy wywalczyć awans i wygrać, będziemy walczyć dla siebie. Nie ma miejsca na samozadowolenie. Z Bristol będzie ciężko, ale czujemy, że możemy pokonać każdego rywala.
Newcastle ma tylko jeden punkt przewagi nad drugim Brighton, a na pięć punktów zbliżyło się Huddersfield, które we wtorek pokonało u siebie Reading 1:0.
O walce na szczycie tabeli kapitan Srok powiedział; - Chcemy wygrać ligę. Jestem przekonany, że Brighton też chce. Te mecze będą dla nas bardzo ważne.
- Mamy zwycięzców, wielkie charaktery i piłkarzy, którzy wcześniej już to robili. Dobrze wiemy, co musimy zrobić i mamy menedżera, który prowadzi nas we właściwym kierunku. Jeśli wszyscy będziemy skoncentrowani, to nic nie może pójść źle.
W tym trudnym okresie Sroki będą musiały sobie radzić bez Dwighta Gayle’a, który wypadł z gry na kolejny miesiąc po tym, jak odnowiła mu się kontuzja mięśnia uda.
- Mamy piłkarzy, którzy mogą załatać tę lukę - dodaje Lascelles. - Ostatnio, gdy Gayle nie grał, Daryl Murphy wszedł i wykonał świetną pracę, zdobył kilka goli, podobnie jak Mitrović.
- Dopóki wygrywamy spotkania, to mamy mocny szeroki skład i rywalizację na każdej pozycji. Strata głównego napastnika jest ciosem, ale on wkrótce wróci.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.