Maiga chce przejść do Newcastle
Niestety na drodze Malijczykowi stanął prezes Sochaux, który nie chce słyszeć o odejściu swojego czołowego napastnika. Piłkarza zdenerwowało to na tyle, że w weekend odmówił wyjścia na boisko przeciwko Caen.
- Mam ofertę z Newcastle, a zanim ona przyszła nikt o mnie nie pytał, ale teraz chciałbym by prezes rozważył mój transfer. Chcę odejść – mówi Malijczyk.
- Spotkałem się z wszystkimi z Newcastle. Oni mnie chcą, a to nie jest byle jaki klub. Premier League to marzenie.
- Tam jest styl gry jaki lubię, który mi odpowiada i jest dobry dla mojej kariery. Chcę odejść, on musi to zaakceptować i negocjować.
- Powiedziałem trenerowi, że będę grał i będę przestrzegał mojego kontraktu, ale prezes musi porozmawiać o moim transferze. Nie chcę denerwować Sochaux, ale chcę by sprawa z Newcastle została rozwiązana.
- Oferty za mnie napłynęły, a prezes nie chce rozmawiać. Miałem z nim spotkanie i nie mogę zaakceptować jego postawy, to było jak cios w twarz.
- To był pierwszy raz gdy o coś poprosiłem i odbieram to jako brak szacunku. Czemu odmawia rozmów? To jest samolubne, nie potrafię tego zrozumieć.
- Nie można odrzucać takich ofert. Kwota jest ogromna i dla mnie, i dla klubu. Sochaux na tym nie straci.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.