Clark: Tego chcieliśmy
- W tygodniu graliśmy ważny mecz i chcieliśmy wygrać. Byliśmy tak blisko i na koniec mieliśmy sporego pecha, więc w szatni było spore rozczarowanie - mówi Clark.
- Jednak szybko się zrehabilitowaliśmy. Wiedzieliśmy, że za kilka dni gramy kolejne spotkanie i wiedzieliśmy, że chcemy to naprawić. Na szczęście to się udało.
- Chcieliśmy tego, chcieliśmy zachować czyste konto i chcemy to zrobić w jak największej ilości meczów. To było dla nas bardzo ważne po środowym meczu i to zasługa całej drużyny.
- Cały zespół pokazała prawdziwe starania i prawdziwą walkę. Było ciężko, szczególnie w ostatnich 15 czy 20 minutach, ale udało się przetrwać i wygrać, co nas bardzo cieszy.
- Myślę, że przez cały mecz byliśmy dobrze zorganizowani i ograniczaliśmy ich szanse. Pod koniec był jeden straszny moment, ale DeAndre dobrze się spisał wybijając piłkę z linii, utrzymaliśmy prowadzenie i cieszymy się z trzech punktów.
- Mieliśmy kilka szans, szczególnie w pierwszej połowie. Chcieliśmy wyjść i od początku meczu zepchnąć ich do defensywy, utrudniając im grę, co też zrobiliśmy.
- Matt Ritchie dobrze strzelił. Po rykoszecie wpadło, ale to nie ma znaczenia, jak to się stało. Zawsze przyjmiemy takiego gola. Dzisiaj pokazaliśmy walkę i liczę na to, że tak będzie dalej.
- Wydaje mi się, że w tym sezonie zdobyliśmy już kilka goli po rykoszetach, ale nie obchodzi nas to. Kreujemy sobie okazje i to jest najważniejsza rzecz, a Derby ograniczyliśmy tylko do kilku. Do był dobry występ.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.