Rafa spokojny o transfery
Właściciel klubu podobno nie jest zadowolony z transferów dokonanych w lecie i chciałby widzieć w zespole młodszych zawodników, którzy mogą się rozwijać.
Benitez w lecie miał wolną rękę, jeśli chodzi o transfery, a teraz miałoby się to zmienić, ale hiszpański szkoleniowiec skupia się tylko na tym, by pozyskać właściwych piłkarzy.
Zapytany o to na konferencji prasowej, Benitez mówi: - To nic nie zmienia. To podchwytliwe pytanie, ale łatwo to powiedzieć. Moim zdaniem jest upewnienie się, że posiadam listę piłkarzy, których chcielibyśmy pozyskać.
- Teraz bardzo ciężko pracujemy, kupimy piłkarzy, których potrzebujemy i dobrze sobie poradzimy. Mam nadzieję, że przed zakończeniem obecnego okna transferowego będziecie mnie pytań o nowych zawodników.
Dzisiaj w prasie pojawiły się informacje, że Benitez ostatni raz rozmawiał z Ashleyem kilka miesięcy temu
Menedżer Srok powiedział: - Moja komunikacja z właścicielem zawsze odbywa się przez Lee Charnleya, dyrektora zarządzającego i nic w tej sprawie się nie zmieniło.
- Codziennie dyskutujemy o transferach, rozmawiamy z naszymi łowcami talentów, naszymi agentami i wciąż mamy ten sam pomysł, by pozyskiwać możliwie jak najlepszych piłkarzy.
W ostatnich latach Newcastle kupowało piłkarzy poniżej 26 roku życia, więc wszyscy byli zaskoczeni, gdy w lecie do klubu trafił 33-letni Daryl Murphy.
- Ludzie myślą, że lubię kupować starszych piłkarzy. Nasz zespół jest jednym z najmłodszych w lidze lub plasuje się w środku, jeśli chodzi o średnią wieku - dodaje Rafa.
- Lubię pozyskiwać młodych zawodników, by ich rozwijać i poprawiać, a w tym samym czasie chcę kupować zawodników, których potrzebujemy.
- Piłkarze jak Daryl Murphy, którzy mogą zrobić różnicę, byli lub będą dla nas ważni w tym sezonie. Jestem przekonany, ze kupimy piłkarzy, których potrzebujemy.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.