Sroki liderami w cieniu kontuzji
Newcastle dobrze rozpoczęło spotkanie, a Gayle był bliski otworzenia wyniku już w drugiej minucie, lecz jego strzał po rykoszecie wylądował tylko w bocznej siatce.
Z czasem przewaga Srok zaczęła maleć i Brentford odważniej zaatakowało. W 20 minucie po rzucie rożnym z kontrą wyszło United, którą mocnym strzałem z ostrego kąta wykończył Gayle, zdobywając swojego dwudziestego gola w bieżących rozgrywkach.
Gdyby nie dobra interwencja Karla Darlowa, prowadzenie Newcastle trwałoby tylko dwie minuty. Golkiper Srok nogą zatrzymał strzał Lasse Vibe’a.
Siedem minut po zdobytym golu Gayle musiał opuścić boisko z powodu kontuzji mięśnia uda. Jego miejsce w ataku zajął Daryl Murphy.
Mimo to Newcastle znów miało świetną szansę na zdobycie gola. Ayoze Perez wymienił podania z Gouffranem i miał przed sobą tylko bramkarza, ale trafił wprost w niego.
Po drugiej stronie boiska podobną okazję, w taki sam sposób zmarnował Vibe.
W 52 minucie Brentford miało rzut rożny, po którym niefortunnie interweniował Darlow, wprowadzając zamieszanie w polu karnym i musiał szybko raz jeszcze interweniować, co mu się udało, ale przy dobitce Vibe’a był już kompletnie bez radny i było 1:1.
Londyńczycy dostali wiatru w żagle, a Vibe miał kolejne okazje. Najpierw Duńczyk główkował tuż obok bramki. Chwilę później piłka po jego strzale odbiła się od słupka i leciała wzdłuż linii bramkowej, a Jamaal Lascelles w ostatniej chwili zdołał ją wybić.
W międzyczasie boisko z kontuzją opuścił Isaac Hayden, którego zastąpił Vurnon Anita, ale 10 minut on sam został zniesiony na noszach po wślizgu Johna Egana.
W 79 minucie Newcastle wyprowadziło jeden ze swoich nielicznych ataków w drugiej połowie. Jack Colback zagrał na lewe skrzydło, skąd Ayoze Perez idealnie dośrodkował zewnętrzną częścią stopą do nadbiegającego Daryla Murphy’ego, który tylko trącił piłkę głową i to wystarczyło, by Newcastle wróciło na prowadzenie.
Do zwycięstwa była jeszcze daleka droga, tym bardziej że sędzia doliczył 9 minut, a gospodarze walczyli o punkt. W dodatku na uraz skarżył się Yoan Gouffran, a Rafa Benitez nie mógł już dokonywać zmian, gdyż z powodu urazów musiał wykorzystać cały limit.
Hiszpan Jota mógł zdobyć punkt dla swojego zespołu, gdy dość szczęśliwie przedarł się przez trzech obrońców Srok, po czym oddał strzał w dalszy róg bramki, ale Darlow popisał się wspaniałym refleksem i odbił piłkę ratując zwycięstwo swojej drużynie.
Newcastle przeskoczyło w tabeli Brighton & Hove Albion, które przegrało z Preston North End, ale zespół Chrisa Hughtona wciąż ma jeden mecz do rozegrania więcej od Srok.
Komentarze | 4
Mateusz napisał:14.01.17, 18:19Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.