Sroki odpadły po karnych
Pierwsza połowa należała do Srok, które miały okazje na otworzenie wyniku, ale ostatecznie to się nie udało. Pierwszy Dwight Gayle stanął przed szansą na zdobycie gola po długim podaniu od Jonjo Shelveya i jego strzał zmierzał w dalszy róg bramki, ale bramkarz odbił piłkę.
Chwilę później Mohamed Diame mógł trafić do bramki swojego poprzedniego klubu, ale jego strzał głową przeleciał niewiele nad poprzeczką. Z takim samym efektem, lecz nogą i zza pola karnego, uderzył Matt Ritchie.
Niewiele zabrakło również do tego, by na listę strzelców wpisał się Isaac Hayden, który przejął piłkę i oddał strzał z 25 metrów, lecz o metr minął się z bramką.
Niecelny strzał Roberta Snodgrassa z rzutu wolnego był jedyną okazją drugiej połowy, gdy pachniało bramką. Niestety gra się zaostrzyła, sędzia często sięgał do kieszonki i karał piłkarzy.
Tuż przed końcem regulaminowego czasu gry z boiska wyleciał Dieumerci Mbokani, któremu puściły nerwy po faulu Jamaala Lascellesa. Reprezentant Demokratycznej Republiki Konga głową uderzył kapitana Srok, nie pozostawiając wyboru arbitrowi.
Mecz został przedłużony o dogrywkę, w której faworytem były grające w przewadze Sroki, a bliski zdobycia gola był Ciaran Clark, lecz trafił wprost w bramkarza.
Chwilę później w poprzeczkę trafił Achraf Lazaar, a cała akcja zakończyła się mocnym strzałem Shelveya, ale refleksem popisał się Eldin Jakupović, który obił piłką na korner.
Po rzucie rożnym dośrodkował Vurnon Anita, Gayle głową zgrał piłkę, a ustawiony przed bramką Diame skierował ją do bramki Tygrysów.
Prowadzenie Newcastle utrzymało się jednak tylko przez minutę. Markus Henriksen mocno uderzył z 20 metrów, a Matz Sels wybił piłkę przed siebie. Z tego prezentu skorzystał nadbiegający Snodgrass, który pokonał Belga i doprowadził do wyrównania.
Newcastle starało się jeszcze zdobyć zwycięskiego gola, ale Hayden i Yoan Gouffran zostali zablokowani, a główkę Gayle’a wybronił Jukopvić.
Ostatecznie to konkurs jedenastek zadecydował o awansie do półfinału i gospodarze byli tu znacznie lepsi. W pierwszych dwóch seriach Shelvey i Gayle nie pokonali bramkarza, co udało się dopiero Atsu.
Przy stuprocentowej skuteczności Hull, w czwartej serii Gouffran musiał trafić do siatki, ale jego słaby strzał zatrzymał Jakupović, dając tym samym awans Tygrysom.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.