Benitez idzie po rekord
W niedzielę drużyna Rafy Beniteza pokonała Leeds United 2:0 i był to już dziewiąty z kolei mecz zakończony zdobyciem trzech punktów.
Tym samym wyrównany został klubowy rekord, który został ustanowiony w 1994 roku pod wodzą Kevina Keegana. Teraz jest szansa to poprawić już w sobotnim meczu z Blackburn Rovers.
Zapytany, czy wiedział o takim rekordzie, Benitez odpowiedział: - Powiedzieli mi po meczu. Byłem naprawdę zadowolony. Gdy wygrywasz, to chcesz wygrać jak najwięcej.
- Nie możesz tego zrobić, dopóki nie będziesz podchodził do każdego meczu po kolei, koncentrował się i celował w trzy punkty po spotkaniu.- Wtedy można spojrzeć w statystyki lub powiedzą ci o tym dziennikarze.
- Każdy mecz w Championship jest bardzo trudny i trzeba do nich odpowiednio podchodzić.
- Trzeba docenić piłkarzy. Mówiłem wcześniej, że jeśli kibice, sztab oraz piłkarze będą razem i będą szli w tym samym kierunku, to będziemy silniejsi.
- Jesteśmy teraz dość mocni, ale jest jeszcze wiele meczów do rozegrania. Takie jest Championship. Zdajemy sobie sprawę, że jest ciężko.
Warto dodać, że w 1992 roku Keegan poprowadził Sroki do trzynastu ligowych zwycięstw z rzędu, ale wtedy seria ta została przedzielona remisami w Pucharze Ligi. Do pobicia tego rekordu Sroki potrzebują jeszcze sześciu zwycięstw w lidze.
Komentarze | 1
Mateusz napisał:22.11.16, 20:34Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.