Benitez: Kontrolowaliśmy grę
Rafa, gratulacje. Dzisiaj zdaliście prawdziwy sprawdzian. Jak wysoko cenisz sobie ten wyjazdowy występ?
Widzieliśmy, że to może być trudny mecz i tak było. Myślę, że zrobiliśmy to, co powinniśmy. Przez 30 minut pierwszej połowy kontrolowaliśmy grę, zdobyliśmy gola, a w ostatnim kwadransie przed przerwą byliśmy pod presją, bo rywale naciskali, mieli rzuty wolne i rożne. Wiedzieliśmy, że może tak być. W drugiej połowie drużyna dobrze zareagowała, zdobyliśmy drugiego gola i później było mniej więcej tak samo. Oni atakowali, a my próbowaliśmy kontrolować grę. Myślę, że był to interesujący mecz dla kibiców, szczególnie naszych.
Dwight Gayle ma ciąg na bramkę. Czy były jakieś wątpliwości co do tego, by na niego postawić, gdy Aleksandar Mitrović również jest w formie?
Muszę przyznać, że trudno było mi podjąć decyzję o tym, kto ma zagrać, ponieważ oni wszyscy wrócili do klubu, dobrze trenowali i można było zobaczyć, że duch drużyny na treningach był naprawdę dobry, więc podjęcie decyzji kto ma zagrać, czy ten, czy tamten, czy Diame, czy Ayoze było dość trudne. Szczerze mówiąc, wszyscy dobrze się spisywali.
Czy gole Gayle’a są powodem tego, że tak uciekliście rywalom?
Tak, ale w tym samym czasie trzeba pochwalić resztę drużyny, ponieważ znów zachowaliśmy czyste konto na tak trudnym terenie. Postawa drużyny w ataku oraz obronie była znakomita i tak jest przez cały sezon.
To już osiem ligowych zwycięstw z rzędu, dziewięć w sumie. To zniewalający impet.
Tak, to jest dobre. Musimy dalej robić te same rzeczy, starać się grać z taką samą intensywnością i próbować zdobyć więcej punktów w każdym meczu.
Macie 5 punktów przewagi nad drugim miejscem i 9 nad trzecim. Brałbyś to w ciemno?
Tak, ale to jest Championship i wiemy, że do końca wszystko się może zdarzyć. Musimy się upewnić, że do każdego meczu będziemy podchodzić z taką samą mentalnością.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.