Sroki odwiedziły dzieci
Jonjo Shelvey odwiedził w szkole młodego chłopca, z którym na boisku świętował zwycięskiego gola w meczu z Norwich City. 9-letni Joshua Follin tego dnia podawał piłki na St. James’ Park, a pomocnik Srok wziął go na ręce, gdy Sroki zdobyły gola na 4:3.
Jonjo powiedział: - Takie mecze nie zdarzają się często, więc to był niesamowity moment. Joshua uśmiechał się i skakał, więc pomyślałem, że włączę go do świętowania.
- Później zobaczyłem zdjęcia i pomyślałem, że fajnie byłoby dać mu coś z autografami i odwiedzić go w szkole. To zajmuje godzinę twojego dnia, więc jest to nie wiele, a jego to coś, co powinniśmy robić jako piłkarze.
- Zawsze próbujesz się odnosić do kibiców i wiem, że takie małe rzeczy mogą wiele wnieść. To wiele znaczyło dla niego i dla jego rodziny.
Z kolei Ayoze Perez również spotkał się z dziećmi, ale z Fundacji Newcastle United. Chodzi o zespół dziewczyn do lat 9, które co tydzień trenują na krytym boisku w bazie klubu.
Hiszpan przyglądał się sesji treningowej, a także sam uczestniczył w zajęciach oraz gierkach i doradzał młodym piłkarkom. Opowiedział też o swoich najlepszych chwilach na boisku.
- Wspaniale jest zobaczyć dziewczyny grające w piłkę z taką pasją i słuchające porad trenerów. Z radością przyglądałem się, jak pokazywały swoje umiejętności i życzę im wiele szczęścia na resztę sezonu w ich klubach - powiedział 22-letni napastnik.
Yoan Gouffran i Karl Darlow zjawili się na St. James’ Park, gdzie zajęcia dla dzieci prowadziła fundacja Show Racism The Red Card. Oprócz nich w imprezie uczestniczyli dwaj byli piłkarze Newcastle United: John Anderson oraz Olivier Bernard.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.