Haidara trenuje
Lewy obrońca Newcastle United ostatni raz wziął udział w meczu w październiku zeszłego roku. Do gry miał wrócić w marcu, ale wtedy uraz się odnowił.
- Jestem naprawdę szczęśliwy, bo długo na to czekałem. Miałem dwie kontuzje łękotki i było ciężko, ale teraz się cieszę z powrotu do treningów. Jeszcze nie uczestniczę w pełni w zajęciach, ale przebywanie na boisku z chłopcami to wspaniałe uczucie - mówi Haidara.
- Bardzo dużo czasu minęło. Jednak miałem dobrych przyjaciół i rodzinę przy sobie, dzięki czemu nie zwiesiłem głowy i próbowałem pracować, by wrócić w jak najlepszej formie.
- Moim zdaniem to kluczowe, ponieważ kiedy jesteś sam i nie ma nikogo przy tobie, to jesteś przybity i trudno się podnieść. Miałem wsparcie przyjaciół, rodziny i kibiców, którzy życzą mi powrotu do zdrowia. To mnie cieszy i robię wszystko, by wrócić jak najszybciej.
- Chłopcy również się ucieszyli, gdy zobaczyli mnie dzisiaj na treningu. Mówili: „Spokojnie, to twój pierwszy trening, w najbliższych tygodniach pracuj” i to właśnie zrobię.
- Teraz wróciłem do treningów i jest bardzo dobrze.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.