Ritchie: Zasłużyliśmy na więcej
Pan Simon Hooper nie podyktował ewidentnej jedenastki po tym, jak przy stanie 0:0 dośrodkowanie Ritchiego ręką w polu karnym zablokował Ryan Tunnicliffe.
- Nie lubię patrzeć na sędziów, bo mają trudną pracę, ale dzisiaj mogło być kilka karnych. Nie chce wchodzić w szczegóły. Czasami dostajesz jedenastkę, czasami nie, a dzisiaj nie był to dla nas wieczór na to - mówi Ritchie dla oficjalnej strony klubu.
- Sam też powinienem zdobyć gola po zagraniu ze skrzydła od Vurnona Anity, więc mamy pecha, że nie udało nam się nic ugrać. Taki jest futbol. Nie zawsze dostajesz to, na co zasługujesz.
- Było kilka pozytywów, ale też negatywów, którym się przyjrzymy i nad nimi popracujemy.
Porażka ta sprowadziła na ziemię wiele osób, które sądziły, że gra w Championship będzie dla Newcastle spacerkiem i mogą awansować niepokonani.
- Jesteśmy rozczarowani, że nie zaczęliśmy dobrze sezonu i nie wygraliśmy, ale ta liga jest trudna. Wielu ludzi twierdziło, że spokojnie przejdziemy przez tę ligę, ale myślę, że to pokazuje, iż nie będzie tak łatwo - dodaje reprezentant Szkocji.
- To, że jesteśmy Newcastle United nie oznacza, że będziemy wygrywać przez samo pojawianie się na meczach. Musimy to wywalczyć, a dzisiaj Fulham zagrał bardzo dobrze. Chyba za bardzo pozwoliliśmy im rozwinąć skrzydła. Nie graliśmy pressingiem tak, jak byśmy chcieli.
- To może okazać się szczęściem w nieszczęściu, bo wszyscy mogą zdać sobie sprawę, że ta liga jest naprawdę trudna. Wiemy, że to będzie długi i ciężki sezon z wieloma meczami.
- Nic się jednak nie zmienia. To jeden mecz, a my na pewno nie przeszlibyśmy całego sezonu niepokonani, nie w tej lidze, więc musimy się teraz upewnić, że w następną sobotę naprawimy to w spotkaniu przeciwko Huddersfield Town.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.