Wywiad z Benitezem - część 1.
Jak zmieniło się twoje życie po tym, jak zdecydowałeś się zostać w Newcastle United? Przebywasz na północnym-wschodzie czy wróciłeś do rodziny w Liverpoolu?
Kilka dni po tym, jak potwierdziłem, że zostaję, spędziłem czas w Newcastle w bazie treningowej oraz w Akademii, spotkałem się ze sztabem i planowaliśmy zmiany, których trzeba dokonać w tych strefach klubu. Potem wróciłem do domu, do mojej rodziny, trochę odpocząłem, ale w tym samym czasie bardzo ciężko pracowałem z Lee Charnleyem i wszystkimi w klubie nad wieloma rzeczami, oczywiście szczególną uwagę poświęciłem przyglądaniu się piłkarzom, analizom i podejmowaniu ważnych decyzji dotyczących kadry i okna transferowego.
Jaki jest twój plan na ulepszenie bazy treningowej i Akademii klubu? Jak te plany się rozwijają? Jakie są dla nich ramy czasowe?
Już zaczęliśmy pracę nad wieloma usprawnieniami w bazie treningowej. Celem naszych wszystkich działań jest poprawa otoczenia, w którym piłkarze trenują oraz ulepszenie sprzętu i obiektów, z których korzystają, by byli w stanie grać na optymalnym poziomie. Musimy wziąć pod uwagę też to, by nie przeszkadzać drużynie w przygotowaniach, a w tym samym czasie ulepszać obiekty. Dlatego remontujemy wnętrza budynków, tworzymy nowe miejsca dla pracy oraz relaksu. Czasami będziemy mieli dwie sesje treningowe, więc to ważne, by piłkarze mieli miejsce na relaks, odświeżenie się i wspólne budowanie ducha drużyny. Już usprawniliśmy siłownię, sprowadziliśmy nowy i lepszy sprzęt, co będzie sporym ulepszeniem. Wymienimy też sztuczną murawę na krytym boisku. Teraz będzie to murawa 4G, która jest znacznie lepsza do treningów dla piłkarzy, ma mniejszy wpływ na ciało i zmniejsza problem kontuzji. Nasi fani, którzy może grali w futbol pięcioosobowy, to będą sami wiedzieli jaka jest różnica między grą na boisku ze słabą sztuczną nawierzchnią a na boisku 4G. Kryte boisko to bardzo dobry obiekt i musimy się upewnić, że będzie miał najwyższej jakości nawierzchnię, byśmy mogli na niej trenować w przeciągu całego roku, ale szczególnie wtedy, gdy w zimie jest brzydka pogoda. Kolejną ważną zmianą, jaką wprowadzamy, jest zatrudnienie administratora, który będzie pracował z piłkarzami i ich rodzinami. To będzie ktoś, kto mówi po angielsku, francusku i hiszpańsku, by mógł pomóc piłkarzom zaaklimatyzować się w klubie i mieście, a także upewnić się, że w stu procentach będą skupieni na grze w piłkę.
Ilu piłkarzy zamierzasz sprowadzić w lato? Kiedy spodziewasz się pierwszego wzmocnienia?
Podawanie liczby zawsze jest niebezpieczne i nie zrobię tego. Ja i Lee skupiamy sią na tym, by zbudować bardzo mocny zespół na Championship, byśmy mogli rywalizować i wrócić do Premier League po jednym sezonie. Nie musimy sprzedawać, to jasne, chyba że uznamy, iż to właściwy ruch dla klubu oraz kadry. Jednak poziom gry, jaki drużyna pokazała pod koniec sezonu przekonał mnie, że już mamy podstawy dobrej drużyny na przyszły sezon. Mogę zapewnić kibiców, że sprawy, jakimi się zajmujemy teraz i w najbliższych tygodniach są nakierowane na zbudowanie mocniejszej drużyny, niż mamy obecnie. Jesteśmy bardzo zajęci, a sprawy mają się bardzo dobrze. Mistrzostwa Europy trochę utrudniają działania każdego klubu, ale gdy tylko będziemy mogli ogłosić coś w sprawie naszego zespołu, to powiemy o tym naszym kibicom.
Moussa Sissoko jasno wyraził swoją chęć opuszczenia klubu. Wcześniej mówiłeś, że chcesz zachować jak najmocniejszą kadrę, więc twoim zdaniem, ilu swoich najlepszych zawodników możesz zatrzymać w klubie?
W futbolu to jest proste: dobrzy piłkarze chcą grać z dobrymi piłkarzami, w mocnych drużynach. Dlatego ważne jest to, by naszym priorytetem było posiadanie silnej drużyny. Skupiamy się na sprowadzeniu do klubu wysokiej jakości piłkarzy, którzy ulepszą posiadaną przez nas grupę. Kilka dni temu powiedzieliśmy, że mieliśmy zapytania o kilku naszych zawodników, ale nasze stanowisko w tej sprawie jest bardzo jasne. Na pewno zatrzymamy i zbudujemy mocny zespół, który naszym zdaniem wywalczy awans do Premier League. Jeśli piłkarz odejdzie lub zostanie, albo przybędzie nowy zawodnik, jakikolwiek ruch w oknie transferowym zawsze będzie w najlepszym interesie klubu i kadry.
Karnety sprzedają się jak świeże bułeczki, pomimo spadku. Czy to cię zaskakuje? Jak ważne jest to, by w przyszłym sezonie St. James’ Park był wypełniony i głośny?
To mnie za bardzo nie dziwi, ponieważ ci kibice kochają klub. Trudno jest nie przebywać z kimś, gdy się go kocha. Jednak fantastycznie było usłyszeć, że niektóre sektory na stadionie już są wyprzedane i że przy stadionie były kolejki po karnety. Kiedy to usłyszałem, to poczułem się bardzo pewnie co do tego, co możemy osiągnąć w przyszłym sezonie, bo tak jak mówiłem, kibice mogą zrobić sporą różnicę. Kiedy stadion jest pełny, głośny i pozytywnie nastawiony, to wtedy możemy osiągać wielkie rzeczy. Muszę podziękować kibicom za okazanie wiary we mnie jako menedżera i już czekam na nasze spotkanie w sierpniu na St. James’ Park.
Wygląda na to, że relacje klubu z kibicami poprawiają się. Czy klub ma dalsze plany co do poprawy relacji? Czy w lecie kibice będą mogli zobaczyć otwartą sesję treningową?
Tak, na pewno będziemy mieli otwartą sesję treningową. Chcemy zbliżyć kibiców do klubu oraz piłkarzy. Wszyscy razem tworzymy drużynę. Klub jest naprawdę ważną częścią miasta i społeczności. Rozmawiałem z pracownikami na temat fundacji klubu i innych lokalnych fundacjach charytatywnych na północnym-wschodzie. Klub już wykonuje świetną pracę ze społecznością i możemy coś do tego dodać, a mam nadzieję zrobić coś więcej. Mam naprawdę dobre relacje i przyjaźnie z ludźmi z Liverpoolu oraz Merseyside. Chcę takie coś stworzyć w Newcastle. Mówiliśmy już o zorganizowaniu turnieju piłkarskiego dla dzieci, chcemy zebrać razem lokalne szkoły i połączyć je z klubem. Jesteśmy częścią społeczności, a klub piłkarski jest częścią ludzi z tego regionu, musimy trzymać się razem. Jeśli będziemy trzymać się razem, to możemy osiągnąć wielkie rzeczy dla klubu i miasta Newcastle. Myślę, że wkrótce usłyszycie więcej o naszych planach dotyczących turnieju.
Komentarze | 6
Gregor napisał:10.06.16, 05:01Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.