Benitez zostaje w Newcastle
Benitez przejął stery w Newcastle 11 marca tego roku, na 10 kolejek przed końcem sezonu i miał uratować zespół przed spadkiem z ligi, co mu się nie udało.
W kontrakcie miał zapisane, że w razie niepowodzenia może bez konsekwencji zerwać umowę, lecz zarząd klubu oraz kibice chcieli, by mimo wszystko dalej pełnił swoją funkcję.
56-latek po trwających dwa tygodnie negocjacjach zgodził się na dalsze prowadzenie zespołu, a działacze musieli na piśmie zapewnić mu m.in. pełną kontrolę nad transferami, fundusze na wzmocnienie drużyny oraz zmiany w systemie skautingu.
Benitez powiedział: - Jestem absolutnie zadowolony, że zostaję w Newcastle United.
- Miłość, jaką poczułem płynącą od kibiców, miała spory wpływ na moją decyzję, by tu pozostać, tak samo jak moje relacje z Lee Charnleyem oraz całym sztabem.
- To wielki klub i chcę być częścią wspaniałej przyszłości, jaką widzę dla Newcastle United.
Lee Charnley dodał: - Gdy w marcu sprowadziliśmy Rafę do klubu, to wiedzieliśmy, że on jest fenomenalnym menedżerem i później on tylko umocnił nas w tym przekonaniu.
- Tym samym jesteśmy zachwyceni, że zapewniliśmy sobie jego usługi na kolejne trzy lata i wierzę, że z Rafą jako menedżerem mamy najlepsze szanse na powrót do Premier League już w pierwszym sezonie i na późniejsze sukcesy klubu.
- To jasne, że Rafa bardzo związał się z kibicami klubu i nie lekceważymy ich roli, jaką odegrali wpływając na jego decyzję o pozostaniu w klubie. Trafił w serca i umysły nie tylko kibiców, ale wszystkich osób, które do tej pory miały przyjemność z nim pracować w klubie.
- Jako że jest światowej klasy menedżerem, to nie mieliśmy żadnych wątpliwości jak ważne jest zatrzymanie go w Newcastle United.
Informacje dotyczące sztabu szkoleniowego Beniteza zostaną podane w późniejszym terminie.
Komentarze | 1
dublion napisał:26.05.16, 09:49Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.