Spotkanie Ashleya z Benitezem
Właściciel klubu z trybun St. James’ Park oglądał ostatni mecz sezonu, po czym udał się na swoje pierwsze spotkanie z hiszpańskim menedżerem Srok.
Benitez w swoim kontrakcie ma zapis, na mocy którego może rozwiązać kontrakt bez żadnych konsekwencji, ponieważ Newcastle spadło z Premier League.
Wszyscy w klubie jednak chcą, by 56-letni szkoleniowiec nie aktywował tej klauzuli i pozostał na swoim stanowisku. Jednak by tak się stało, muszą spełnić jego żądania, a chodzi o pełną kontrolę nad transferami i zapewnienie środków na budowę drużyny.
Wcześniej Benitez ujawnił, że ma zaplanowane spotkanie z Lee Charnleyem, z którym wstępnie rozmawiał i miało to być bardzo pozytywne spotkanie.
Tuż po meczu, przed spotkaniem z Ashleyem, Benitez powiedział: - Mam nadzieję, że w tym tygodniu zaczniemy analizować to, co się stało i jaka będzie przyszłość Newcastle i moja.
- Będę rozmawiał, analizował i spróbuję zrobić to, co najlepsze dla mnie oraz klubu lub odwrotnie: to co najlepsze dla Newcastle i dla mnie, ale jeśli mamy zostać razem, to musi to być najlepsze rozwiązanie dla obu stron.
- Nie wiem, co zrobi Mike Ashley, ale mam spotkanie z Lee Charnleyem, więc będę rozmawiał z nim. Jednak jeśli obaj chcą ze mną rozmawiać, to w porządku, nie ma problemu.
Komentarze | 1
Gregor napisał:16.05.16, 05:36Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.