Coloccini: Za późno
34-letni obrońca powiedział: - Zmieniliśmy sporo rzeczy. Zmieniliśmy się we właściwy sposób. Może to było za późno i dlatego znaleźliśmy się w takiej sytuacji.
- Złożyło się na to wiele rzeczy, nie tylko jedna. Może nie jestem odpowiednią osobą, by o tym mówić. Wiem, że jestem kapitanem, ale może klub powinien się wypowiedzieć.
- Teraz jesteśmy w takiej sytuacji. Musimy spróbować wygrać kolejny mecz. Nic więcej.
Coloccini wciąż ma problemy z łydką, a kontuzję leczy już od połowy lutego. W ostatnich tygodniach mógł tylko doradzać kolegom z drużyny.
- Tylko tyle mogę zrobić - dodaje. - Nawet nie mogę trenować z zespołem. Nie mogę wyjść na boisko. Mogę tylko stać przy boisku treningowym i być z nimi w szatni.
- Kiedy masz kontuzję drugiego stopnia, to jest to trudne. Chciałem wrócić wcześniej z powodu sytuacji, w jakiej się znaleźliśmy. Próbowałem to przyśpieszyć, ale może to był błąd.
- Teraz jest to dla mnie niemożliwe, by wrócić przed końcem sezonu. Jestem w połowie leczenia, więc nie sądzę, bym zagrał przeciwko Tottenhamowi.
Komentarze | 4
urban napisał:13.05.16, 18:36Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.