Colback o przyczynach remisu
W sobotę Sroki grały z rywalem, który już na pewno spadnie z Premier League, a mimo to nie zdołały zdobyć trzech punktów i same skomplikowały sobie sprawę utrzymania.
Według Colbacka jednym z powodów niepowodzenia na Villa Park byli protestujący kibice gospodarzy, którzy co chwilę wrzucali na boisko balony oraz piłki plażowe.
26-letni pomocnik powiedział w wywiadzie dla BBC Newcastle: - Ani przez chwilę nie byliśmy zagrożeni w defensywie, ale zabrakło nam instynktu zabójcy w ofensywie.
- Nie znam odpowiedzi na pytanie dlaczego tak się stało. Wiedzieliśmy jak ważny był to mecz.
- Trudno jest to rozgryźć. Zdawaliśmy sobie sprawę, jak ważne to spotkanie. Nie wiem, czy to zmęczenie dało się we znaki, ale nie byliśmy tak samo energiczni jak zazwyczaj.
- Oczywiście wrzucane na boisko piłki plażowe oraz balony utrudniały grę. Nie zdołaliśmy nabrać rozpędu w meczu, ponieważ gra była co chwilę przerywana.
Newcastle w niedzielę zakończy sezon meczem z Tottenhamem, ale już wtedy może być pewne spadku, jeżeli Sunderland w jutrzejszym spotkaniu pokona Everton.
Colback dodaje: - Wszyscy jesteśmy rozczarowani. To nie jest już w naszych rękach i musimy się modlić o to, by Everton zrobił nam przysługę.
- To dobry zespół, więc nie ma powodu, by nie mogli osiągnąć dobrego wyniku w Sunderlandzie. Potem gramy u siebie i znów będziemy spoglądać na wynik Sunderlandu.
Komentarze | 1
YohanCabaye napisał:10.05.16, 20:19Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.