Sissoko: Jestem bardzo dumny
26-letni Francuz nosił kapitańską opaskę w czterech ostatnich meczach po tym, jak Jonjo Shelvey trafił na ławkę rezerwowych. W tym czasie Sroki zdobyły osiem punktów.
- Mam szczęście, że odkąd jestem kapitanem, to wygraliśmy kilka meczów, kilka zremisowaliśmy, co jest dobre dla mnie, dla drużyny i dla wszystkich - mówi Sissoko.
- Kiedy masz opaskę kapitańską, to masz więcej obowiązków w drużynie. Dzięki temu wiem, że jesteś ważnym zawodnikiem dla drużyny i muszę dawać z siebie wszystko.
- Nawet na początku sezonu, gdy były ciężko, starałem się pomagać kolegom. Teraz mamy dobry moment, więc musimy walczyć do końca. Zostały nam dwa mecze, które nie będą łatwe, ale ja jestem przekonany, że się utrzymamy.
- Możesz zapytać kogokolwiek. Gdy piłkarz dostaje opaskę kapitana, to będzie szczęśliwy, bo to dla niego wiele znaczy. To także oznacza, że menedżer w ciebie wierzy i to dodaje ci sporo pewności siebie, co jest dobre.
- Obecnie jestem bardzo dumny, że jestem kapitanem tej drużyny, ale najważniejsze jest wygrywanie meczów i pozostanie w Premier League.
- Mieliśmy trudny sezon, ale jeśli na koniec się utrzymamy, to będzie to ważna sprawa dla Newcastle. Będziemy walczyć do samego końca i jestem pewny, że się nam uda.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.