Newcastle nad kreską!
Pierwsze minuty należały do Crystal Palace, a obrońcom Srok urwał się Connor Wickham, lecz wracający Jamaal Lascelles świetną interwencją zabrał piłkę napastnikowi Orłów. W podobny sposób po drugiej stronie boiska szansę na gola stracił Papiss Cisse.
Newcastle powoli zaczęło przejmować inicjatywę, ale w ataku niewiele potrafiło zdziałać. Jedynie Georginio Wijnaldum oddał strzał w światło bramki, czym nie sprawił większych problemów Wayne’owi Hennesseyowi.
Karl Darlow pierwszy raz musiał interweniować w 27 minucie, gdy mocno z ostrego kąta uderzał Yohan Cabaye i dobrze poradził sobie ze strzałem byłego piłkarza Srok.
W 33 minucie groźnie z 25 metrów uderzał Yannick Bolasie, ale chybił celu, a na jego strzał odpowiedział Chancel Mbemba, który huknął z jeszcze dalsza i Hennessey musiał odbić piłkę.
Tuż przed przerwą Bolasie znów mógł zaskoczyć Darlowa, gdy po rzucie rożnym wolejem strzelił z osiemnastego metra, a bramkarz Srok z trudem zatrzymał strzał.
Sroki mogły schodzić na przerwę z prowadzeniem po tym, jak Jack Colback znalazł sobie miejsce w polu karnym Crystal Palace, lecz nie znalazł drogi do bramki.
Na drugą połowę Newcastle wyszło bardziej zmotywowane, a strzały na bramkę oddali Wijnaldum i Townsend. Pierwszy został zablokowany, drugiego zatrzymał Hennessey.
W 58 minucie Townsend został sfaulowany przed polem karnym i sam podszedł do rzutu wolnego. Lewą nogą posłał piłkę w długi róg, a bramkarz Orłów nie był w stanie zatrzymać tego strzału i Sroki prowadziły 1:0.
Crystal Palace chciało doprowadzić do wyrównania i miało do tego świetną okazję, gdy w polu karnym ręką zagrał Moussa Sissoko i sędzia podyktował jedenastkę. Piłkę „na wapnie” ustawił Yohan Cabaye, strzelił w swoje prawo, a Darlow wyczuł zamiary Francuza i świetnie to obronił.
Mimo to goście się nie poddawali, ale nie wiele wychodziło z ich ataków, z kolei Sroki próbowały zaskoczyć podopiecznych Alana Pardew z kontry, ale poza jednym niecelnym strzałem Ayoze Pereza nie udało się stworzyć zagrożenia pod bramką rywali.
Jednobramkowe prowadzenie udało się dowieźć do końca i tylko to się dzisiaj liczyło. Sroki wyprzedziły Norwich oraz Sunderland, ale obie drużyny mają o jeden mecz rozegrany mniej.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.