Mitrović przeprosił lekarza
W samej końcówce spotkania Newcastle United z Sunderlandem, napastnik Srok pechowo zderzył się z rywalem i na chwilę stracił przytomność.
Po interwencji lekarzy Mitrović stanął na nogi i bardzo chciał wrócić do gry, ale doktor Paul Catterson nie pozwolił mu na to. Po przepychankach przy linii bocznej i rozmowie z Rafą Benitezem, 21-latek ostatecznie usiadł na ławce rezerwowych.
Warto dodać, że doktor Catterson kierował się nie tylko zdrowym rozsądkiem, ale też wytycznymi Premier League dotyczącymi urazów głowy.
Mitrović powiedział: - Nie wiedziałem, jakie są procedury. Nie znałem zasad. Po meczu przeprosiłem lekarza, bo wiedziałem, że muszę zejść, gdyż na chwilę straciłem przytomność.
- Przeszedłem testy i z moja głową wszystko jest w porządku.
Z kolei Benitez o całym zdarzeniu mówi: - W sprawie Mitrovića pozytywne jest to, że chciał grać. Dobrze, że doktor go powstrzymał i moim zdaniem miał rację, ponieważ Mitro stracił przytomność, a trzeba chronić zawodnika.
O samej grze Serba menedżer powiedział: - On ma potencjał, więc musimy mu pomóc z trochę lepszymi dośrodkowaniami, podaniami, wspierać go oraz być bliżej niego. Będziemy zdobywać gole, jeśli będziemy to robić.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.