Vuckic czeka na szansę
- Chcę po prostu ciężko trenować i uszczęśliwiać menedżera. Jeżeli tylko da mi szansę, postaram się dla niego zagrać jak najlepiej – mówi Vuckic.
- Zawsze jest miło, gdy menedżer mówi o tobie dobrze. Daje to więcej pewności siebie i cierpliwości w czekaniu na szansę. Jeśli ją dostanę to dam z siebie wszystko.
- Mogę grać na wielu pozycjach, więc jeśli menedżer wstawi mnie na boisko to zagram jak najlepiej potrafię. Zagram gdziekolwiek!
Ostatni sezon nie był szczęśliwy dla Słoweńca z powodu kontuzji, ale teraz czuje się mocniejszy psychicznie. - Ostatni sezon był dla mnie bardzo ciężki.
- Dwa lata temu miałem taką samą kontuzję i przeszedłem operację kostki. Straciłem pół roku dwa lata temu i tyle samo w zeszłym sezonie.
- Ciężko mi było wrócić do zdrowia, ale teraz już chcę tylko złapać formę i rozgrywać mecze. Można dzięki temu wiele się nauczyć. To pomaga nabrać sporo doświadczenia.
A co Vuckic sądzi o dzisiejszym rywalu Srok? - Znam Arsenal. Dla mnie to drużyna grająca najlepszą piłkę w Anglii. Będzie ciężko i będziemy musieli się sporo nabiegać.
Komentarze | 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.