Anita wraca do akcji
- To jest dla mnie dobre zgrupowanie - mówi Anita dla oficjalnej strony klubu.
- Nie trenowałem przez siedem i pół tygodnia, nigdy wcześniej nie wypadłem na tak długo. Jednak już pierwszy raz trenowałem z grupą i mój mięsień uda ma się dobrze.
- Mam nadzieję, że wkrótce wrócę na boisko, by pomóc drużynie, ponieważ zawsze ciężko się patrzy na grę z boku, a szczególnie wtedy, gdy wyniki nie idą po naszej myśli.
- Chcesz pomóc, ale nie możesz nic zrobić, poza wsparciem dla kolegów, co właśnie robiłem. Jednak jestem coraz bliżej powrotu i to będzie dla mnie dobry moment.
Anita wierzy, że wyjazd na zgrupowanie do La Mangi był znakomitym pomysłem i będzie to miało bardzo dobry wpływ na zespół przed resztą bieżących rozgrywek.
- Wszyscy są razem przez kilka dni, nie ma nic, co mogłoby nas rozpraszać, a to oznacza, że wszyscy są całkowicie skoncentrowani - kontynuuje holenderski pomocnik.
- Zmiana scenerii po tym, jak codziennie trenuje się na tym samym boisku, też jest fajna.
- Pogoda jest lepsza od tej w domu. Codziennie możemy ciężko pracować podczas dwóch sesji treningowych i drużyna będzie czerpać z tego korzyści.
Komentarze | 1
Mateusz napisał:20.02.16, 09:57Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, żeby dodać komentarz.